Tego można było się spodziewać. Zwiastun "Botoksu", nowego filmu Patryka Vegi okazał się hitem internetu.
W zaledwie 5 dni trailer produkcji uderzającej w polską służbę zdrowia obejrzało 5 milionów osób. Bezkompromisowy, pełny ostrych scen trailer na samym Facebooku zanotował ponad 4 miliony odsłon i był udostępniany ponad 40 tysięcy razy. Do tego należy doliczyć obejrzenia klipu z serwisu YouTube i "odtwarzaczach" krajowych portali internetowych.
To nie tylko lepszy wynik od tego, który zanotowała w sieci pierwsza zapowiedź hitu "Pitbull. Niebezpieczne kobiety" (najbardziej kasowego polskiego filmu 2016 roku), ale też rezultat rzucający wyzwanie produkcjom z Hollywood.
"Botoks" to autentyczne historie silnych, zdeterminowanych i wyrazistych lekarek, które zmagają się z najtrudniejszymi życiowymi decyzjami i problemami: dyskryminacją, presją macierzyństwa, pogonią za młodością, walką o prawo do wolnego wyboru i własnych poglądów. Obok napięcia i potężnej dawki emocji nie mogło zabraknąć charakterystycznego dla filmów Patryka Vegi humoru. O jego jakość zadbała doborowa, pełna gwiazd ekipa aktorska. W główne postacie kobiece wcieliły się: Olga Bołądź, Agnieszka Dygant, Katarzyna Warnke i Marieta Żukowska. Partnerują im ulubieńcy widzów: Piotr Stramowski, Tomasz Oświeciński, Sebastian Fabijański, Janusz Chabior, Wojciech Machnicki i Grażyna Szapołowska. Zdjęcia do "Botoksu" były realizowane w: Warszawie, Paryżu, Kopenhadze i Kenii.
Szpital ukazany w "Botoksie" to nie fikcja z popularnych seriali czy folderów prywatnych sieci medycznych. To zakład pracy, gdzie codziennie wylewa się krew, pot i łzy. W jego murach splatają się losy czterech kobiet. Daniela (Olga Bołądź) pracę w służbie zdrowia zaczyna jako ratowniczka medyczna, jeżdżąc na akcje z bratem Darkiem (Tomasz Oświeciński). Poddając się licznym zabiegom medycyny estetycznej, z brzydkiego kaczątka zmienia się w bezwzględną, odnoszącą sukcesy przedstawicielkę koncernu farmaceutycznego. Magda (Katarzyna Warnke) jest ginekologiem położnikiem. Swoją renomę zbudowała jako etatowa specjalistka od aborcji. Gdy sama zachodzi w ciążę, jej konflikt z ordynatorem (Janusz Chabior) wchodzi w dramatyczną fazę i zwierzchnictwo szpitala próbuje pozbawić ją pracy. Poukładany świat cenionej chirurg - Patrycji (Marieta Żukowska) rozsypuje się, gdy kobieta dowiaduje się o zdradzie męża. Podkopane poczucie wartości popycha ją w kierunku ginekologii estetycznej i kobiecego libido. Swoje odkrycia Patrycja chce sprawdzić w związku z metroseksualnym Michałem (Piotr Stramowski), który jest zaprzeczeniem mężczyzny. Beata (Agnieszka Dygant) to lekarka SOR-u, która w wypadku motocyklowym traci narzeczonego. Samotna kobieta uśmierza ból, uzależniając się od silnych leków opioidowych, które wykrada w szpitalu. Wówczas poznaje Marka (Sebastian Fabijański), sanitariusza, który ukrywa przed światem własny sekret.
- Zależało mi, żeby "Botoks", podobnie jak "Pitbull", był wierny rzeczywistości w każdym detalu - opowiada Vega. - Spędziłem rok na rozmowach z kilkudziesięcioma lekarzami. Ich opowieści stały się budulcem dla scenariusza. Powstał porażający obraz, w którym pokazujemy ciemną stronę medycyny. Nie ma tu żadnej wymyślonej sceny. Wszystko jest zaczerpnięte z życia i skompilowane z prawdziwych historii. W trakcie zdjęć przed monitorem nieustannie siedziało kilku lekarzy, którzy cyzelowali wszystkie sceny. Zaś ci pracownicy służby zdrowia, którzy czytali scenariusz, mówili: "O kurczę! Jakbyście to wszystko wyjęli z mojego szpitala". (...) Jestem przekonany, że kiedy ten film wejdzie do kin, nastąpi potężne trzęsienie ziemi i skończy się na debacie publicznej.
Kto jeszcze nie widział, może trailer bez cenzury obejrzeć pod tym adresem.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.