Darren Aronofsky, którego najnowsze dzieło "mother!" po pierwszych pokazach jest mocno krytykowane, wyjawił jakim kolejnym projektem chciałby się zająć. Twórca "Czarnego łabędzia" przyznał, że mógłby stanąć za kamerę nowego filmu o przygodach Supermana.
Zapytany o to, którą komiksową postacią byłby zainteresowany, z miejsca odpowiedział, że Człowiekiem ze Stali.- Superman to interesujący projekt - przyznał artysta. - Od dawna jednak próbują wymyślić go na nowo, więc raczej nie stanie się to wkrótce. Chciałbym zrobić coś wyjątkowego, unikatowego. Taki postawiłbym sobie cel. Trzeba jednak uważać przy tych filmach i pamiętać, że powinny być adresowane do jak największej publiczności. Ludzie oczekują pewnego typu kina. Sporo tych filmów powstało i superbohaterowie trochę nam spowszednieli i nie zawsze są interesujący. Nigdy jednak nie wiadomo, co się wydarzy, więc pożyjemy, zobaczymy.
Już w 2013 roku krążyły plotki, że Darren Aronofsky nakręci "Człowieka ze stali". Ostatecznie za kamerą stanął Zack Snyder.
Do Polski horror "mother!" Aronofsky'ego z Jennifer Lawrence w roli głównej trafi 3 listopada.