Tyrese Gibson nie jest zachwycony tym, że premiera dziewiątej częścią serii "Szybcy i wściekli" została opóźniona. Aktor obwinia kolegę z planu, Dwayne'a Johnsona.
Gibson powiedział, że The Rock postąpił samolubie, opóźniając nowy film. - Mam problem z Dwayne'em - wygląda na to, że jest egoistą - skomentował odtwórca Romana Pearce'a. - Jest skupiony na swoich interesach i podejmuje decyzje ze swojej perspektywy. To popieprzone.
Tyrese Gibson odnosi się do wiadomości o spin-offie "Szybkich i wściekłych", który Johnson kręci z Jasonem Stathamem.
- Wszyscy myślą, że nienawidzę tego spin-offu, a to nieprawda, po prostu chciałbym, by robił go w innym czasie - dodał.
Dziewiąty obraz "Szybcy i wściekli" ma trafić do widzów 10 kwietnia 2020 roku. Premierę spin-offu wyznaczono na 26 lipca 2019 roku.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.