Rosyjskie trolle oglądają "House Of Cards"

Do takich informacji dotarł Michael Isikoff z serwisu Yahoo, któremu udało się porozmawiać z pracownikiem Internet Research Agency. Znajdująca się w Sankt Petersburgu agencja, nazywana nieoficjalnie Trollami z Olgino, zajmuje się szeroko pojętą dezinformacją w internecie. Pracownicy działającej na zlecenie rosyjskiego rządu instytucji pisali m.in. negatywne komentarze pod adresem Hilary Clinton na łamach "Washington Post" czy "New York Timesa".

Anonimowy pracownik Internet Research Agency przyznał, że przed kampanią wyborczą otrzymał polecenie obejrzenia serialu "House of Cards", by poznać współczesne problemy polityczne Ameryki.

- Informacja o "House of Cards" jest dla mnie zaskoczeniem - przyznaje autor raportu Michael Isikoff. - Przecież wizja polityki przedstawiona w serialu bliższa jest raczej standardom rosyjskim. Nie mamy żadnych dowodów na to żeby kiedykolwiek jakiś amerykański polityk zlecał morderstwa dziennikarzy czy innych polityków, podczas gdy w Rosji jest to norma.

"House Of Cards" opowiada o polityku, Franku Underwoodzie, który nie przebiera w środkach, pnąc się po szczeblach kariery w Waszyngtonie. W rolach głównych występują Kevin Spacey i, jako jego żona Claire, Robin Wright. Jak do tej pory powstało pięć sezonów.