W sam raz na Halloween studio Paramount Pictures ogłosiło, kto stanie za kamerą nowej ekranizacji "Smętarza dla zwierzaków" Stephena Kinga.
Wymyślona przez Stephena Kinga historia opowiada o rodzinie, która sprowadza się do domu, położonego tuż obok cmentarza. Wkrótce okazuje się, że ziemia ta potrafi ożywiać pochowane w niej stworzenia.
W 1989 roku prozę Kinga na ekran (w ścisłej współpracy z pisarzem) przeniosła Mary Lambert. Zrealizowany za 11 milionów dolarów film zarobił pięć razy więcej. Pomysł nakręcenia remake'u krąży po Hollywood już od jakiegoś czasu. Kilka lat temu mówiło się, że za kamerą stanie Alexandre Aja, a ostatnio Juan Carlos Fresnadillo.
