Aktor Tom Sizemore został oskarżony o napaść seksualną na 11-lenią dziewczynkę.
Do zdarzenia miało dojść w 2003 roku na planie "Urodzonych morderców". Nieletnia aktorka powiedziała swoim rodzicom, że Tom Sizemore dotykał jej pochwy podczas ujęcia, kiedy dziecko siedziało mu na kolanach. Sizemore wszystkiemu zaprzeczył, ale został odesłany z planu i dopiero później dokręcił swoje sceny. Rodzicie nie wnieśli wówczas oskarżenia.Członkowie obsady i ekipy, w tym aktorka Robyn Adamson i dyrektorka castingu Catherine McGregor potwierdzają, że w trakcie sesji zdjęciowej Tom Sizemore nieodpowiednio dotykał 11-latkę, gdy ta siedziała na jego kolanach.
26-letnia dziś kobieta nie chce komentować zajścia sprzed lat, ale zatrudniła adwokata.