Clint Eastwood przymierza się do realizacji filmu o przemycie narkotyków, "The Mule".
Eastwood miałby stanąć za kamerą a także wystąpić w obrazie, który ma powstać dla Warner Bros. Podstawą będzie artykuł z "New York Timesa" o Leo Sharpie, 90-letnim ogrodniku i weteranie II wojny światowej, który zostaje przemytnikiem narkotyków dla meksykańskiego kartelu.Mężczyzna został aresztowany w Michigan, przewożąc w swojej furgonetce kokainę wartą 3 miliony dolarów. Skazano go tylko na 3 lata więzienia, po tym jak jego adwokat argumentował, że Leo Sharp cierpi na demencję i dlatego zajął się przemytem.
Ostatni film, który wyreżyserował Clint Eastwood to "15:17 do Paryża".