Mel Gibson zajmie się reżyserią wojennego dramatu "Destroyer".
Film opowie o załodze niszczyciela USS Laffey, który otrzymał przydomek "Statek, który nie umiera". Podczas bitwy o Okinawę niszczyciel został zbombardowany, rozbiło się na nim kilka samolotów kamikaze, a mimo to nie zatonął.Film powstaje na podstawie książki Johna Wukovitsa "Hell From the Heavens: The Epic Story of the USS Laffey and World War II's Greatest Kamikaze Attack". Autor korzystał nie tylko z historycznych przekazów, ale także rozmawiał z uczestnikami tamtych wydarzeń by stworzyć opowieść.
Scenariusz pisze Rosalind Ross.
Mel Gibson w 2016 roku nakręcił znakomicie przyjęty film "Przełęcz ocalonych". Film także opowiadał o wydarzeniach związanych z Bitwą o Okinawę.