Australijski aktor Damon Herriman zagra Charlesa Mansona w filmie "Once Upon a Time in Hollywood" Quentina Tarantino.
Akcja filmu "Once Upon A Time in Hollywood" rozgrywa się latem 1969 roku w Los Angeles. Nowy obraz Tarantino opowiada o aktorze telewizyjnym Ricku Daltonie, który miał jeden hitowy serial i teraz chce zrobić karierę w filmie. Podobnej szansy szuka jego kumpel - kaskader Cliff Booth. Tłem historii jest zabójstwo Sharon Tate i czwórki jej przyjaciół przez członków sekty Charlesa Mansona.Na początku Quentin Tarantino zatrudnił Leonardo DiCaprio i Brada Pitta. Margot Robbie otrzymała rolę Sharon Tate. Stali współpracownicy Tarantino czyli Tim Roth, Kurt Russell i Michael Madsen zagrają w mniejszych rolach. Burt Reynolds wcieli się w George'a Spahna, którego ranczo stało się domem dla rodziny Charlesa Mansona i jego wyznawców w latach 60. Damian Lewis zagra gwiazdę kina Steve'a McQueena, Dakota Fanning wcieli się w Squeaky Fromme, wyznawczynię Mansona, która próbowała zabić prezydenta Geralda Forda. Nicholas Hammond zagra reżysera Sama Wanamakera, Emile Hirsch sportretuje Jaya Sebringa, hollywoodzkiego fryzjera, który był jedną z ofiar Mansona. Al Pacino sportretuje menadżera Ricka Daltona. W filmie zagrają także Timothy Olyphant, Clifton Collins Jr., Luke Perry i Keith Jefferson. Scoot McNairy sportretuje kowboja zwanego Business Bob Gilber, postać w telewizyjnym westernie. Mike Moh pojawi się jako Bruce Lee. W filmie zagrają także Lena Dunham, Austin Butler, Maya Hawke, chilijska aktorka Lorenza Izzo oraz Danny Strong i Sydney Sweeney. Rafał Zawierucha zagra Romana Polańskiego a Damon Herriman zagra Charlesa Mansona.
Film trafi do kin 26 lipca 2019 roku.
Damon Herriman ma na koncie role w serialach "Korporacje przyszłości" czy "Secret City".