W sieci zadebiutowały polskie wywiady z Melissą McCarthy i Elizabeth Banks promujące komedię "Rozpruci na śmierć".
Film przedstawia świat, w którym ludzie i lalki współegzystują. Kiedy kukiełki z popularnego telewizyjnego show "The Happytime Gang" giną w tajemniczych okolicznościach, były glina z ich klasy, a teraz prywatny detektyw, wraz z byłą ludzką partnerką z policji w Los Angeles, postanawiają rozwiązać zagadkę ich śmierci. Melissa McCarthy wcieli się w policjantkę.W świecie zamieszkanym przez ludzi i kukiełki grasuje seryjny morderca. Na ofiary wybiera dawne gwiazdy legendarnego telewizyjnego show. Wszyscy denaci to kukiełki. Początkowo śledztwo w tej sprawie samotnie prowadzi były detektyw - pluszowy Phil. Żaden człowiek bowiem nie zawraca sobie głowy niedolą swych fastrygowanych sąsiadów. Jednak gdy sprawa staje się głośna, Phil otrzymuje wsparcie w postaci nieokiełznanej, niegrzecznej i niesympatycznej detektyw Edwards. Ta pomoc okaże się tak męcząca, że Philowi zaczną puszczać nerwy, a nawet szwy. A to dopiero początek, bo rozpruwacz nie zwalnia tempa.
W filmie graja także Maya Rudolph, Joel McHale i Elizabeth Banks.
Komedia została wyreżyserowana przez Briana Hensona, syna Jima Hensona.