Matthew McConaughey, Kate Beckinsale i Henry Golding zagrają w nowym filmie Guya Ritchiego "Toff Guys".
Guy Ritchie zdobył uznanie publiczności za sprawą dowcipnych, świetnie napisanych, gangsterskich historii, żeby wymienić "Porachunki", "Przekręt" czy zrealizowany w 2005 roku film "RocknRolla". Potem twórca zajął się realizacją hollywoodzkich superprodukcji z gwiazdorską obsadą. Na szczęście dla fanów wczesnych filmów Brytyjczyka jego ostatnie dzieło "Król Artur: Legenda miecza" okazało się kompletną klapa finansową. Dzięki temu twórca może wrócić do korzeni.Nowy projekt Guya Ritchiego to "Toff Guys". Bohaterem obrazu będzie brytyjski gangster i szef narkotykowego imperium, który wpada na pomysł by swój przynoszący wielkie zyski interes sprzedać rodzinie miliarderów z Oklahomy. Film opisywany jest jako połączenie "Sexy Beast" z "Downton Abbey". Scenariusz napisał Ritchie z pomocą Marna Daviesa i Ivana Atkinsona.
Ciągle na premierę czeka ostatni hollywoodzki film Guya Ritchiego "Aladyn", w którym grają Will Smith, Naomi Scott i Mena Massoud.