Film

Quentin Tarantino uwielbia "Thor: Ragnarok"

Quentin Tarantino od niedawna zgłębia filmy na bazie komiksów Marvela.
Artysta przyznaje, że do tej pory najbardziej mu się podoba "Thor: Ragnarok".

- Ostatnio obejrzałem "Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów" - przyznał reżyser. - Przede mną "Doctor Strange". Moim ulubionym jest jednak "Thor: Ragnarok".

"Thor: Ragnarok" jest filmem nakręconym przez Taika Waititi, nowozelandzkiego reżysera filmów komediowych. Obraz odbiega nieco stylistyką od pozostałych odsłon marvelowskiego świata.

Tarantino nie zobaczył jeszcze najnowszej odsłony serii, "Avengers: Koniec gry".

9 sierpnia do kin trafi najnowsza produkcja Tarantino, "Pewnego razu... w Hollywood".

Akcja filmu rozgrywa się latem 1969 roku w Los Angeles. Nowy obraz Tarantino opowiada o aktorze telewizyjnym Ricku Daltonie, który miał jeden hitowy serial i teraz chce zrobić karierę w filmie. Podobnej szansy szuka jego kumpel - kaskader Cliff Booth. Tłem historii jest zabójstwo Sharon Tate i czwórki jej przyjaciół przez członków sekty Charlesa Mansona.

Na początku Quentin Tarantino zatrudnił Leonardo DiCaprio i Brada Pitta. Margot Robbie otrzymała rolę Sharon Tate. Stali współpracownicy Tarantino czyli Tim Roth, Kurt Russell i Michael Madsen zagrają w mniejszych rolach. Damian Lewis zagra gwiazdę kina Steve'a McQueena, Dakota Fanning wcieli się w Squeaky Fromme, wyznawczynię Mansona, która próbowała zabić prezydenta Geralda Forda. Nicholas Hammond zagra reżysera Sama Wanamakera, Emile Hirsch sportretuje Jaya Sebringa, hollywoodzkiego fryzjera, który był jedną z ofiar Mansona. Al Pacino sportretuje menadżera Ricka Daltona. W filmie grają także Timothy Olyphant, Clifton Collins Jr., Luke Perry i Keith Jefferson. Scoot McNairy portretuje kowboja zwanego Business Bob Gilber, postać w telewizyjnym westernie. Mike Moh pojawi się jako Bruce Lee. W filmie grają także Lena Dunham, Austin Butler, Maya Hawke, chilijska aktorka Lorenza Izzo oraz Danny Strong i Sydney Sweeney. Rafał Zawierucha gra Romana Polańskiego a Damon Herriman Charlesa Mansona. Bruce Dern wcieli się w George'a Spahna, którego ranczo stało się domem dla rodziny Charlesa Mansona i jego wyznawców w latach 60.

Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
źródło: megafon.pl
przysłano: 16 czerwca 2019 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca