Film

"Dzień świstaka" potrwa jeszcze dłużej

Choć nie ma szans na kontynuację filmu "Dzień świstaka", popularna komedia prawdopodobnie zostanie wskrzeszona jako serial.
Obraz z 1993 roku opowiada o pewnym zapatrzonym w siebie i cynicznym prezenterze telewizyjnym, który zostaje wysłany do małej miejscowości Punxsutawney w stanie Pensylwania, aby zarejestrować wyjątkową przepowiednię meteorologiczną. Co roku, 2 lutego, świstak o imieniu Phil daje znać, jak długo jeszcze potrwa zima. Legenda mówi, że jeśli świstak wyjrzy z norki i
zobaczy swój cień, czeka nas jeszcze długi mróz; jeśli cienia nie będzie - wkrótce przyjdzie wiosna. Dla głównego bohatera obserwowanie poczynań świstaka nie jest specjalną atrakcją. Tymczasem okazuje się, że nie może wydostać się ze znienawidzonej mieściny, gdyż ten sam dzień powtarza się w kółko.

"Dzień świstaka" wyreżyserował Harold Ramis. W rolach głównych wystąpili Bill Murray jako Phil Connors i Andie MacDowell jako Rita Hanson, a partnerowali im m.in. Marita Geraghty i Stephen Tobolowsky.

Ten ostatni ujawnił właśnie w jednym z wywiadów, że od jednego z producentów z wytwórni Sony otrzymał propozycję udziału w serialowej wersji "Dnia świstaka". Odpowiedź aktora, który w filmie zagrał Neda Ryersona - byłego szkolnego kolegę głównego bohatera, była stanowcza: "Tak, pewnie!".

Szczegóły projektu pozostają na razie nieznane.

Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
źródło: megafon.pl
przysłano: 3 lipca 2020 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca