Muzyka

Iwona Loranc – recital

„Gdy mi ciebie zabraknie..." – aż chciałoby się dośpiewać, że wtedy wybiorę się na koncert Iwony Loranc! Relacja z wrocławskiego śpiewania Ludmiły Jakubczak.


Sala kameralna Wrocławskiego Impartu jest pewnym azylem poezji śpiewanej. Tym razem na scenie wystąpiła Iwona Loranc ze wsparciem znakomitego gitarzysty – Witolda Żuromskiego. Recital pod tytułem Loranc śpiewa Jakubczak przyciągnął szereg słuchaczy i słuchaczek, widownia tym samym była zadowalająco zapełniona.


W oczekiwaniu na występ warto było zapoznać się z sylwetkami artystów, które są przedstawione w przewodniku Impart – Wrocławski Niezbędnik Kulturalny. Oto jak publikacja nakreśla nam tę parę muzyków:

Iwona Loranc „brała udział w licznych przeglądach i konkursach, odnosząc wiele sukcesów. Najważniejsze wyróżnienia to: Grand Prix i nagroda dziennikarzy za wykonanie piosenki Toma Waits’a „Dno” w Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu w 2002 roku, nagroda „Trytona” za wybitne walory artystyczne na festiwalu FAMA w Świnoujściu – 2002 r., I nagroda na 38. Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie – 2002r. Iwona Loranc wydała 3 płyty – pierwszą z zespołem Tricolor (…), i dwie solowe (...)".

Witold Żuromski – „muzyk, kompozytor, autor aranżacji utworów z płyty „Loranc Śpiewa Jakubczak”. Gra na gitarze elektrycznej i akustycznej. Jest absolwentem Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach . W 1997 roku został laureatem Ogólnopolskiego Festiwalu Bluesowego „Zaczarowany Świat Harmonijki" (…). Jako muzyk sesyjny brał udział w Ogólnopolskich Spotkaniach z Piosenką Kabaretową w Ostrołęce,http://impart.art.pl/Debiutach" na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu , Festiwalu Piosenki im. Anny Jantar we Wrześni i koncertował w Teatrze Ochoty w Warszawie z własnym recitalem. Witold Żuromski jest wykładowcą w klasie gitary Poznańskiej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II Stopnia im. M. Karłowicza oraz Wrocławskiej Szkoły Jazzu i Muzyki Rozrywkowej. Organizuje i pełni rolę kierownika Ogólnopolskich Warsztatów Gitarowych w Obornikach Wlkp".

Poprzeczka muzyczna zdaje się więc być postawiona wysoko. I oto pojawiła się na scenie smukła postać wokalistki, a za nią Pan Żuromski z gitarą. Od pierwszego utworu wprowadzili nas w senny, aczkolwiek przyjemny i nostalgiczny nastrój. Widownia jednak nie śpi, lecz gromkimi brawami nagradza za kolejne utwory. Warto dodać, że publiczność była mocno zróżnicowana wiekowo – ta starsza część widocznie przypominała sobie młodość pod znakiem muzyki Pani Jakubczak, ta średnia i młodsza z zaciekawieniem i pasją słuchała przejmującego wokalu oraz najczystszych szarpnięć o gitarowe struny.

Koncert siłą rzeczy pokrywał się z płytą, mimo to słuchacze otrzymali kilka bonusowych wykonań. Prowadzenie samego występu przez Panią Loranc można ująć jako „poprawne” i odpowiednie na płaszczyźnie poezji śpiewanej. Udało się wpleść trochę humoru, pożegnano się z nami po bisie.

Moją uwagę skierowałam nie na sam repertuar czy warstwę tekstową – to możemy smakować w domu z płyty, a na partiach wokalnych i pokryciu się aranżacji muzycznej. Pan Żuromski, zdaje się, urodził się z ręką na gryfie gitarowym: utrzymanie strony muzycznej w klimacie samby i bossa novy – czysta perfekcja. Występ w duecie doskonale pasował do kameralnej publiczności i sam w sobie, głównie przez atmosferę, rozsiewał niemal zapach Brazylii i Portugalii nad głowami słuchających.

Ponieważ zwykłam też sporo wymagać od wokalistów, z niecierpliwością czekałam na popisy Pani Loranc. Doskonała dykcja, brak różnic między wersją studyjną a koncertową w barwie czy wysokościach oraz umiejętność utrzymania kontaktu z publicznością – zadowolenie z koncertu wzrastało z każdą minutą.

Czas jednak upłynął szybko, recital trwał dokładnie godzinę. Pierwsze wrażenie po wyjściu jest jakoby meritum całej oceny. Moja więc jest następująca: koncert ciekawy, aczkolwiek nie porywający. Dla spokojnych i tych, którzy kochają się w gitarze, poezji śpiewanej czy sambie. Jeśli jednak dopiero zapoznajemy się z gatunkiem poezji piwnicznej – warto wybrać bardziej doświadczonych wykonawców.

 

 

 


                                                                    © Katarzyna Stolarczuk

 

 

 

 

 

Recital: Loranc śpiewa Jakubczak

Występowali: Iwona Loranc (śpiew), Witold Żuromski (gitara)

Centrum Sztuki Impart, Wrocław

11 maja 2012 r.

 

Fot.  Marcin Wołkowski

11 maja 2012, 18:00 Centrum Sztuki Impart

Zdjęcia


Katarzyna Stolarczuk

Katarzyna Stolarczuk

34 Wrocław/Kraków/Chełm
19 artykułów 15 tekstów 25 komentarzy


Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
ana
ana 15 maja 2012, 22:23
Lubię słuchać piosenek w wykonaniu Iwony Loranc...:) Szkoda,że Belfast i Wrocław dzieli tak duża odległość..
Katarzyna Stolarczuk
Katarzyna Stolarczuk 16 maja 2012, 01:24
obawiam się, że z Belfastem będzie ciężko ale Wrooclyn zaprasza ;) ewentualnie: www.iwonaloranc.pl/koncerty
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 15 maja 2012 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca