Literatura

"Córki niczyje" Wilkie Collins – recenzja

Co zrobią dwie młode kobiety, gdy ich świat zostanie wywrócony do góry nogami?

Magdalen i Nora Vanstone są siostrami, ale bardzo się od siebie różnią. Nora jest spokojna i wyważona, Magdalen to żywiołowa młoda kobieta. Gdy ich rodzice otrzymują tajemniczy list i wyjeżdżają na kilka tygodni z domu, dziewczyny nie podejrzewają jeszcze, że ta wycieczka zmieni całe ich dotychczasowe życie. W krótkim czasie siostry zostają sierotami – ojciec ginie w wypadku, matka umiera z żalu, zabierając ze sobą do nieba nowo narodzone dziecko. W wyniku zawirowań prawnych dziewczyny zostają z niczym – nie mają już nie tylko rodziców, lecz także pieniędzy i domu. Jak sobie poradzą?

 

Córki niczyje Wilkie Collins to klasyka literatury angielskiej. Powieść o dwóch siostrach, które muszą sobie radzić w nowej sytuacji, przedstawiona została w ciekawej formie. Typową narrację trzecioosobową, uzupełnia korespondencja i wycinki z gazet. Część rozdziałów natomiast zaczyna się i kończy niczym sceny w sztuce teatralnej.

 

Głównym tematem powieści jest poszukiwanie swojego miejsca w nowej sytuacji i radzenie sobie na własną rękę. Obie bohaterki mają na to swoje sposoby. Młodsza panna Vanstone to bystra kobieta, która nie zawaha się wykorzystać innych, by otrzymać to, co jej się należy. Niestety, ma godnego siebie przeciwnika – kapitana Wragge’a, dalekiego krewnego jej matki i zawodowego oszusta. Nora natomiast nie jest tak odważna jak siostra i dostosowuje się do sytuacji, w której się znalazła.

 

Autor świetnie przedstawia sytuację kobiet w XIX-wiecznych realach. Panie nie bardzo mogą dochodzić swoich praw, ten świat należy jednak do mężczyzn, do mężczyzn bezwzględnych i stanowczych. Taki jest kapitan Wragge, ale też ukochany Magdalen czy mężczyzna, do którego trafił ich majątek. Wątek romansowy również jest interesujący. Mimo że Magdalen gotowa była zrobić wszystko dla Franka, ten nie był w stanie nic dla niej poświęcić.

 

Córki niczyje to powieść obyczajowa, którą czyta się naprawdę dobrze. Akcja nie gna do przodu, ale też nie jest spowalniania zbędnymi opisami czy rozważaniami. Fabuła jest dobrze skonstruowana, przemyślna i interesująca. Najmocniejszym punktem książki jest postać Magdalen, której motywy i pomysły sprawiają, że czytelnik nie może się od niej oderwać.

 

Jeśli lubcie klasyczne powieści angielskie z interesującym tematem, na pewno powinniście sięgnąć po Córki niczyje. Chociaż lektura może przerażać swoją objętością, podczas czytania strony naprawdę szybko umykają spod palca. To bardzo klimatyczna i wciągająca pozycja, choć zdecydowanie należy ona do nurtu literatury kobiecej. Nie jest jednak infantylna i naiwna. To dobrze skonstruowana powieść, którą czyta się z przyjemnością.

 

Wilkie Collins, Córki niczyje

Tłumaczenie: Magdalena Hume

Wydawnictwo MG, Warszawa 2016

Okładka twarda

Liczba stron: 768

53 artykuły 9 komentarzy
Ministerstwo Literatury


Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
przysłano: 23 lipca 2016 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca