Carpe diem! - przedpremierowa recenzja książki "Radość życia" Romy Ligockiej

„Radość życia” czyta się niespiesznie i smakuje wszystkimi zmysłami. To książka mądra i dojrzała, taka, do której chce się wracać.

Na całość składają się z pozoru różne zapiski. Łączą je jednak refleksje nad życiem i śmiercią, nad przemijaniem, ale i korzystaniem z uroków codzienności, które tak naprawdę budują nasze szczęście.

Mamy tu zatem wspomnienia z samotnej podróży do Malagi i spędzonych tam świąt, z wcześniejszych pobytów w Hiszpanii, ze spacerów nad polskim Bałtykiem i po Krakowie, z mieszkania i pracy w Niemczech…

W każdym z tych miejsc pisarka dostrzega plusy i minusy, wyłuskuje jednak bystrym okiem to, co jest piękne i wartościowe, a często umyka naszej uwadze. Właśnie te drobiazgi budzą w niej pozytywne uczucia, nieraz bawią i śmieszą, nieraz wywołują nawet bardzo odległe skojarzenia. Czasem wystarczy książka, kawa lub domowa zupa, smaczny obiad, nawet zjedzony w samotności by móc delektować się chwilą. Z takich chwil składa się życie, więc warto je celebrować.

Książka Romy Ligockiej nie jest optymistycznie niepoprawna. Autorka doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że w życiu każdego człowieka jest miejsce na ból, strach, rozpacz i cierpienie. Nie daje gotowej recepty, jak ich unikać, gdyż wie, że jest to niemożliwe.
Raczej przekonuje, że trzeba nauczyć się z nimi żyć, jednocześnie nie poddając się i walcząc o swoje prawo do wolności, szczęścia i miłości.

Roma Ligocka wie, o czym pisze. Wciąż odzywają się w niej demony wojny, które powracają nie tylko w snach. Jak podkreśla, ciągle nosi w sobie obraz getta, gdyż tak naprawdę ucieka się z niego przez całe życie.
Niby proste zdanie, a jak wiele daje do myślenia.

Autorka zadziwia otwartością i szczerością. Pięknie, ale i dowcipnie pisze między innymi o swojej pracy kostiumologa w teatrach i filmach, o pasjach, marzeniach, o macierzyństwie, pierwszych miłościach, namiętności, potrzebnych i niepotrzebnych zakupach…

Dużo jest w tej książce kobiecości rozumianej jako nie tylko jako cechy zewnętrzne i dbałość o wygląd. Roma Ligocka ujmuje i czaruje dojrzałością przemyśleń, zmysłowością, która nie ma wieku, a także klasą i elegancją wypowiedzi.

Niewątpliwą zaletą „Radości życia” jest połączenie prostoty i głębi, powagi i dyskretnego, inteligentnego poczucia humoru, szczerości i przekonania, że nie wszystko jest na sprzedaż.

To książka napisana z ogromnym wyczuciem, dbałością o szczegóły i czytelnika, którego autorka traktuje z sympatią i szacunkiem.

BEATA IGIELSKA

Książka "Radość życia" Romy Ligockiej ukaże się 26. października 2017 roku, nakładem Wydawnictwa Literackiego