Byłam niedawno z koleżanką w Krakowie. Spacerowałyśmy po rynku, w pewnej chwili podszedł do nas niewiele starszy chłopak, rzucając hasło Ej, młode, zbieram...
Chciałabym poruszyć, może drażliwą nieco, kwestię popularnego zbierania pieniędzy na ulicy. I nie o samo żebranie bynajmniej chodzi, (bo to już inna sprawa), lecz o tych wszystkich…
larousse ·
9 listopada 2002 ·
felieton ·
2 komentarze
Od pewnego czasu dręczę wszystkich swoich znajomych tymże pytaniem Większość z nich patrzy na mnie jakbym się z co najmniej z choinki urwała lub stwierdziła, że mam zamiar podczas lata w śniegowcach paradować.
larousse ·
4 listopada 2002 ·
felieton ·
16 komentarzy
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.