Policja z Chicago odnalazła Sinéad O'Connor.
Przypomnijmy, że w niedzielę, 15 maja 2016 roku, Irlandka wybrała się na przejażdżkę rowerową w niedzielę i przez wiele godzin nikt jej nie widział. Nieujawniona z imienia i nazwiska osoba, zadzwoniła na komisariat i wyrażała obawy, co do stanu zdrowia wokalistki. Pojawiły się plotki, że artystka mogła próbować popełnić samobójstwo.Policja poinformowała, że już odnalazła artystkę w jednym z hoteli w okolicach Chicago. Nic jej się nie stało, została jednak zabrana do lokalnego szpitala.
Jesienią 2015 roku rzecznik Sinéad O'Connor przyznał, że artystka nie czuła się dobrze i potrzebowała pomocy, aczkolwiek nie ujawnił dokładnie przypadłości Irlandki. Już wtedy pojawiały się komentarze, że wokalistka może targnąć się na życie.
Ostatni album Sinéad O'Connor to "I'm Not Bossy, I'm The Boss" z sierpnia 2014 roku.
Niedawno artystkę o odszkodowanie w wysokości 5 mln dolarów pozwał Arsenio Hall, prezenter telewizyjny, aktor i komik. Stało się tak po jej wypowiedzi, w której zasugerowała, że Hall dostarczał Prince'owi narkotyki.