NInA Na Ucho – cykl letnich koncertów

Uznani w Polsce i za granicą, trudni do zaszufladkowania i po prostu wyjątkowi artyści wystąpią podczas letnich koncertów na dziedzińcu i w budynku Narodowego Instytutu Audiowizualnego. Od 17 czerwca co dwa tygodnie aż do końca wakacji grać będą najciekawsze polskie zespoły i muzycy m.in.: Natalia Przybysz, Raphael Rogiński, Jakub Ziołek, Wacław Zimpel Solo, Hańba czy Komety. Wstęp wolny. 
 

Polska scena muzyczna rozrasta się w szalonym tempie. Zgłębienie bogactwa tego zróżnicowanego krajobrazu wymaga kuratorskiego cyklu, w którym jedynym kryterium wyboru jest jakość prezentowanej muzyki, niezależnie od gatunku, stażu i popularności.

Na taki cykl pod nazwą „NInA Na Ucho” już od 17 czerwca zaprasza Narodowy Instytut Audiowizualny (NInA). Na zielonym dziedzińcu i w sali audiowizualnej Instytutu odbędzie się aż 6 niebiletowanych koncertów zespołów i artystów, docenianych zarówno w Polsce, jak i za granicą.  

Cykl „NInA Na Ucho” to różnorodny program, wyjątkowi artyści i przyjazna przestrzeń. To także niezwykłe spotkania. Tak będzie w przypadku pierwszego koncertu „Tutaj” – audiowizualnej opowieści o Beskidzie Niskim, kiedy na jednej scenie spotkają się muzycy i twórcy filmu (Kuba Ziołek, nagrodzony Paszportem Polityki w 2015 roku i Piotr Bukowski) z Andrzejem Stasiukiem (tu w roli narratora). Warszawską premierą będzie też koncert Shy Albatross – kwartetu, w którego skład wchodzą Natalia Przybysz, Raphael Rogiński i dwójka klasycznie wykształconych perkusjonalistów (Miłosz Pękala i Hubert Zemler). Podczas pozostałych koncertów Nanook of the North zaprosi w podróż do krainy Innuitów, muzyka Wacława Zimpla nawiąże do amerykańskiego minimalizmu i tradycji indyjskich, a Hańba – zapełniająca właśnie sale koncertowe podczas amerykańskiej trasy – z punkową werwą opowie o międzywojennej Galicji. W NInA zagrają jeszcze Komety, rozpoznawalny po pierwszych taktach piosenek zespół wyróżniający się poetycką, wielkomiejską wrażliwością.

Koncerty odbędą się o godzinie 20.00 w dniach: 17 i 30 czerwca, 14 i 28 lipca oraz 11 i 25 sierpnia. Udział we wszystkich jest bezpłatny. 
 
Program:

Tutaj |17 czerwca, godz. 20.00
Eksperyment filmowo-muzyczny wtopiony w krajobraz Beskidu Niskiego. To projekt, który idealnie wpisuje się w misję Instytutu: łączy dokument, muzykę i literaturę, by snuć interaktywną opowieść. Filmowi „Tutaj” autorstwa operatora Kamila Gubały będzie towarzyszyła grana „na żywo” muzyka Piotra Bukowskiego (Xenony, Hokei) i Jakuba Ziołka – laureata Paszportu Polityki 2015. Gościnnie – w roli narratora – wystąpi mieszkający na co dzień w Beskidzie Niskim pisarz, Andrzej Stasiuk, który poprowadzi przez kolejne etapy tej multimedialnej, beskidzkiej narracji. Po występie odbędzie się spotkanie z twórcami.  
 
Shy Albatross |30 czerwca, godz. 20.00
Ponad dwa miesiące po premierze albumu „Woman Blue” zespół Shy Albatross zagra wyczekiwany koncert w Warszawie. W skład grupy wchodzą: Natalia Przybysz, Raphael Rogiński, Miłosz Pękala (Kwadrofonik) oraz perkusista Hubert Zemler (Slalom, Babadag). Zespół sięga po tradycyjne teksty opowiadające o kobietach postawionych w skrajnych sytuacjach, a łącznikiem jest tu kultura i historia Ameryki. Słychać tu bluesa, trochę country i muzykę afrykańską. Shy Albatross stanowi więc logiczną kontynuację wcześniejszych poszukiwań Rogińskiego podjętych na płytach zespołu Wovoka oraz na świetnie przyjętym albumie solowym „Raphael Rogiński Plays John Coltrane and Langston Hughes African mystic music”.
 
Wacław Zimpel Solo |14 lipca, godz. 20.00  
To występ czołowego klarnecisty jazzowej sceny, wspaniałego improwizatora i kompozytora chętnie sięgającego po tradycje różnych kultur muzycznych. Wacław Zimpel jest powszechnie uważany za jednego z najlepszych klarnecistów na jazzowej scenie. W swoich poszukiwaniach chętnie sięga po muzykę tradycyjną (m.in. karnatycką, marokańską i żydowską). Nieobcy jest mu również XX-wieczny minimalizm i free-jazzowa improwizacja. Swoje dźwiękowe poszukiwania realizuje w wielu zespołach: międzynarodowym kwintecie Undivided, nieodżałowanej Herze oraz big bandzie To Tu Orchestra. Płyty Zimpla zdobywały pozytywne recenzje w takich mediach jak „New York Times”, „AllAbout Jazz” czy Popmatters.com, nic więc dziwnego, że w 2014 roku artysta był nominowany do Paszportu Polityki w kategorii muzyka popularna. W tym roku ukazał się jego pierwszy solowy album zatytułowany „Lines”, na którym pojawiają się odniesienia zarówno do amerykańskiego minimalizmu, jak i do renesansowego kanonu. Utwory z tej, bardzo dobrze przyjętej przez krytykę, płyty będą stanowić trzon koncertu w siedzibie NInA.
 
Hańba | 28 lipca, godz. 20.00
Zbuntowana Orkiestra Podwórkowa „Hańba!” jest muzyczno-literacką fikcją udowadniającą, że punk rock nie powstał na Wyspach Brytyjskich w hałaśliwych latach 70., lecz stworzono go w burzliwych czasach II Rzeczypospolitej. Najpierw byli sensacją Nowej Tradycji, później OFF Festivalu. Podczas tego ostatniego amerykańska stacja radiowa KEXP zarejestrowała występy kilku polskich zespołów, w tym Hańby. To właśnie koncert „zbuntowanej orkiestry podwórkowej” spotkał się z największym odzewem zagranicznej publiczności. Hańba sięga po punkową estetykę i zabiera ją w lata 20. ubiegłego wieku, śpiewając o dolach i niedolach mieszkańców ówczesnej Galicji.
 
Komety | 11 sierpnia, godz. 20.00
Rock, punk, rockabilly i przede wszystkim Lesław – charyzmatyczny wokalista, świetny tekściarz i postać, która wpisała się już na stałe w krajobraz warszawskiej sceny. Od początku swojej kariery (jeszcze w czasach zespołu Partia) muzyk pisze proste piosenki o trudnych sprawach. Ich emocjonalny ton sprawia, że utwory Komet sytuują się gdzieś pomiędzy T.Love a The Smiths, zachowując jednak niepowtarzalny, autorski sznyt.
 
Nanook of the North | 25 sierpnia, godz. 20.00
Kompozytor Stefan Wesołowski oraz producent Piotr Kaliński wybrali się na daleką północ, by przygotować utwory inspirowane dokumentem o krainie Innuitów. Nanook of the North to duet, w którego skład wchodzą producent Piotr „Hatti Vatti” Kaliński oraz kompozytor i skrzypek Stefan Wesołowski. O Kalińskim było szczególnie głośno przy okazji solowych wydawnictw, producenckiej płyty „HV/NOON” nagranej wraz z weteranem polskiego hip-hopu Mikołajem Bugajakiem oraz współpracy z wokalistką Misią Furtak. Stefan Wesołowski ma na swoim koncie dwa albumy („Kompleta” Gusstaff/Pointa 2008 i „Liebestod” Important Records 2013) i kontrakt z renomowaną wytwórnią Mute Song (Nick Cave, Johann Johannsson, Swans, Underworld, Ben Frost), a także ścieżkę dźwiękową do nominowanego do nagród BAFTA filmu „Listen to me Marlon”. Kaliński i Wesołowski w ubiegłym roku wspólnie wybrali się na Islandię, gdzie w studio przygotowali materiał inspirowany niemal stuletnim dokumentem o krainie Innuitów, a sam album został zmiksowany w studio na Grenlandii. Muzycy zaprezentowali już część pomysłów podczas krótkiego występu w ramach cyklu Boiler Room. Koncert w NInA będzie oficjalną premierą Nanook of the North.
 
Więcej o cyklu na stronie:
http://www.nina.gov.pl/projekty/nina-na-ucho/koncerty/