Adele: Tony Visconti może mi...

Megafon.pl
Megafon.pl
Kategoria muzyka · 12 czerwca 2016

Adele odniosła się do niedawnej opinii Tony'ego Visconti, iż jej głos może być podrasowany komputerowo.

Producent znany ze współpracy z Davidem Bowiem zasugerował, iż śpiew Angielki może być poprawiany. - To, co słyszymy w radiu to w 90 procentach obrobione komputerowo głosy - powiedział podczas wywiadu dla "Daily Star". - Wiemy, że Adele ma świetny głos, ale wątpliwe jest, że to naprawdę jej głos. Nie wiemy, na ile jest manipulowany. Nie wiemy tego.

Artystka oczywiście zareagowała na te posądzenia w swoim, niewybrednym stylu. - Pewien kutas próbował wmówić ludziom, że głos na płytach nie jest mój - powiedziała ze sceny gwiazda. - Koleś, możesz mi obciągnąć.

Klip z reakcją artystki można znaleźć tutaj.

Adele ma na koncie trzy albumy "19" (2008), "21" (2011) i "25" (2015). Jej płyty rozeszły się na świecie w nakładzie przekraczającym 100 milionów.