Ozzy Osbourne nie ma najmniejszego zamiaru kończyć jeszcze kariery.
Rockman przyznał, że jest rozczarowany, iż Black Sabbath grają pożegnalną trasę. Wokalista chciałby przynajmniej ją wydłużyć. - Tony Iommi chciał zagrać 80 koncertów, więc tak robimy, ale ja dodałbym kilka występów - mówi Ozzy. - Wiele ludzi chce nas jeszcze zobaczyć, ale im się nie uda.
Muzyk dodał, że choć Black Sabbath wybiera się na emeryturę, on ma inne plany. - Będę kontynuował moją muzyczną przygodę - zapowiada.
Ozzy Osbourne z zespołem Black Sabbath 2 lipca wystąpi w Tauron Arenie Kraków. Bilety zostały już wyprzedane. Dorobek bandu zamyka longplay "13", który miał premierę w czerwcu 2013 roku. Ostatnie solowe dzieło Anglika to "Scream" z czerwca 2010 roku.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.