Kendrick Lamar i Janelle Monáe wystąpili wczoraj, 4 lipca, w Białym Domu.
Lamar zaprezentował "Bitch Don't Kill My Vibe", "Alright" oraz "Swimming Pools", a Monáe miniset z coverem "Let's Go Crazy" Prince'a.- Oboje są wspaniałymi artystami - zapowiedział twórców prezydent Barack Obama. - Są utalentowani, popularni i robią wspaniałe rzeczy. Są też świadomi swych obowiązków. Wiele czasu i wysiłku poświęcają wielu szlachetnym przedsięwzięciom.
Ostatni regularny album Kendricka Lamara to "To Pimp a Butterfly", który ukazał się w marcu 2015 roku. Na początku marca 2016 roku muzyk niespodziewanie opublikował zestaw "untitled unmastered".
Janelle Monáe ostatnią płytę, "The Electric Lady", wydała w 2013 roku.