Geoff Nicholls, znany ze współpracy z zespołem Black Sabbath, zmarł 28 stycznia 2017 roku. Miał 68 lat.
Klawiszowiec od dłuższego czasu cierpiał na raka płuc.Nicholls dołączył do Black Sabbath w 1979 roku, oryginalnie jako drugi gitarzysta. Zmienił jednak gitarę na bas, na czas gdy skład opuścił Geezer Butler. Gdy ten wrócił, został klawiszowcem i rolę tę pełnił do 2004 roku. Zagrał na 9 albumach brytyjskiej formacji, w tym na "Heaven and Hell" z 1980, gdzie odpowiadał za basowy riff w utworze tytułowym (do sprawdzenia tutaj).
- Ogarnął mnie wielki smutek na wieść mego drogiego i bliskiego przyjaciela, Geoffa Nichollsa - napisał na Facebooku gitarzysta Black Sabbath, Tony Iommi. - Był mi zawsze bardzo bliski i wspierał mnie przez blisko 40 lat.