Muzyka

Perkusista Pearl Jam z "Alive" nie pojawi się na gali Rock and Roll Hall of Fame

Zespół Pearl Jam zaprosił wszystkich swoich perkusistów, by towarzyszyli im podczas uroczystości wprowadzenia do Rock and Roll Hall of Fame. Niestety, jeden z nich się nie pojawi.
W ciągu ponad 25 lat kariery, przez skład formacji przewinęło się pięciu bębniarzy. Oficjalnie do Rock and Roll Hall of Fame zaproszeni zostali pierwszy perkusista Dave Krusen i obecny, Matt Cameron (także członek Soundgarden). Jednak Pearl Jam osobiście zaprosiło trzech pozostałych, cyzli Matta Chamberlina, Dave'a Abbruzzese i Jacka Ironsa. Pierwszy z nich nie dotrze na ceremonię z uwagi na zobowiązania zawodowe.

- Jestem bardzo szczęśliwy, że zostali wyróżnieni przez Hall Of Fame - powiedział bębniarz. - To dobrzy przyjaciele i wielka inspiracja. Życzę im wszystkiego najlepszego i oczywiście doceniam, że o mnie nie zapomnieli.

Matt Chamberlin koncertował z grupą podczas promocji albumu "Ten". To on też wystąpił w klipie do przeboju "Alive", który można przypomnieć sobie tutaj.

Do Rock and Roll Hall of Fame trafiają wyłącznie wykonawcy, których fonograficzny debiut liczy 25 lat. W tym roku zaszczytu dostąpią również Tupac, a także Journey, Electric Light Orchestra, Yes i Joan Baez.

Dorobek Pearl Jam, flagowej kapeli gatunku grunge, zamyka "Backspacer" z września 2009 roku. W sierpniu 2016 minęło 25 lat od wydania bestsellerowego debiutu ekipy z Seattle "Ten".



Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
źródło: megafon.pl
przysłano: 17 marca 2017 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca