Brad Pitt postanowił nieco pomóc dzieciom zmarłego niedawno Chrisa Cornella. By ich pocieszyć, gwiazdor zabrał osierocone rodzeństwo na wycieczkę po studiu Universal.
12-letnia Toni i 11-letni Christopher wybrali się razem z aktorem do tematycznego parku wytwórni Universal. Mieli tam okazję przejechać się na rollercoasterze w klimacie Jurassic Park, napić kremowego piwa rodem z opowieści o Harrym Potterze czy przespacerować się po miasteczku Simpsonów.- Brad był taktowny i uprzejmy, ale starał się, by dzieci były szczęśliwe - zdradził informator. - Sprawiali wrażenie, że dobrze się ze sobą czują. Brad robił wszystko, by na chwilę zapomnieli o tragedii i dobrze się bawili.
Brad Pitt to gwiazdor filmów "Podziemny krąg", "Siedem", "Wywiad z wampirem", "Zdrada", "Troja", "Babel", "Ocean's Eleven", "Bękarty wojny", "World War Z", "Moneyball" czy "Big Short". W listopadzie 2016 roku do naszych kin trafi obraz "Sprzymierzeni" z udziałem Pitta i Marion Cotillard. Ostatnio zagrał "War Machine" Davida Michôda.
Chris Cornell, wokalista Soundgarden, Temple of the Dog i Audioslave, autor piosenki przewodniej do "Casino Royale", zmarł 18 maja po koncercie w Detroit. Rockman powiesił się w hotelowej łazience.