Wbrew doniesieniom z amerykańskich mediów, po zamachu terrorystycznym w Manchesterze, Ariana Grande oficjalnie nie przerwała swej trasy koncertowej. Według aktualnej wiedzy organizatora, wokalistka przyjedzie na dwa występy do Łodzi.
- Na tę chwilę wszystkie nasze koncerty odbędą się zgodnie z planem, chociaż w dalszym ciągu czekamy na informacje dotyczące występów Ariany Grande zaplanowanych obecnie na 31 maja i 1 czerwca w Łodzi - dowiadujemy się z komunikatu.Firma Live Nation, która odpowiada za polskie występy Amerykanki, przygotowała oficjalne oświadczenie i apel do uczestników koncertów, nie tylko Grande.
- Jesteśmy głęboko zasmuceni bezsensowną tragedią w Manchesterze, a nasze serca i myśli są z tymi, których dotknęło to tragiczne zdarzenie - czytamy. - Bezpieczeństwo oraz ochrona widzów podczas wydarzeń i na obiektach koncertowych jest naszym najwyższym priorytetem. Aktywnie współpracujemy ze wszystkimi służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo podczas naszych kolejnych imprez. - Na tę chwilę wszystkie nasze koncerty odbędą się zgodnie z planem, chociaż w dalszym ciągu czekamy na informacje dotyczące występów Ariany Grande zaplanowanych obecnie na 31 maja i 1 czerwca w Łodzi.
- Prosimy fanów uczestniczących w koncertach o nieprzynoszenie toreb przekraczających format A4 oraz o wcześniejsze przybycie na teren imprezy, w celu usprawnienia wchodzenia i wychodzenia z obiektu koncertowego - zachęcają przedstawiciele Live Nation. - Apelujemy o dbanie o siebie nawzajem, o zwracanie uwagi na wszystko, co wydaje się podejrzane, niewzbudzanie paniki i nietworzenie niebezpiecznych sytuacji. Obecność policji i ochrony jest standardową procedurą na wszystkich koncertach. Służby te mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa, udzielenie wsparcia i pomocy wszystkim fanom.
Przypomnijmy, że tuż po zakończeniu show Ariany Grande w Manchesterze zamachowiec zdetonował bombę. W wybuchu zginęły 22 osoby, w tym dwoje Polaków.