Nie wszystkim podobał się soundtrack do kinowego przeboju "Baby Driver". Niezadowolony jest na przykład syn Marca Bolana, lidera T-Rex.
W obrazie o Edgara Wrighta wykorzystano utwór T-Rex, "Debora", który zresztą ma niemałe znaczenie dla fabuły. Rolan Feld, syn wokalisty glamrockowej formacji Marca Bolana, pozwał wytwórnię Sony Pictures i innych współtwórców, gdyż nie wydał zgody na użycie kawałka. Co więcej, twierdzi, że nikt nie starał się o powolnie, by wykorzystać piosenkę. Z pozwu wynika, że Sony wiedziało, że Rolan Feld jest właścicielem praw autorskich do nagrania, a jednak nikt się z nie postarał się o zezwolenie.Wspomniany numer "Debora" można sprawdzić na Spotifu.
Przypomnijmy, że bohaterem "Baby Driver" jest młody kierowca, który ze względu na swój wygląd otrzymał ksywkę Baby (w tej roli Ansel Elgort). Chłopak specjalizuje się w brawurowej jeździe samochodem i zapewnia ucieczkę po napadach na banki.
Kevin Spacey wciela się w kryminalnego bossa, Doca. Wśród ludzi pracujących dla niego znajdują się rozrywkowy Buddy (Jon Hamm), jego dziewczyna Darling (Eiza Gonzalez), a także impulsywny Bats (Jamie Foxx) i podejrzliwy Griff (Jon Bernthal). Ponadto Lily James gra ukochaną głównego bohatera, Deborah a Sky Ferreira jego matkę. W obrazie znalazło się ponad 40 piosenek.
Dzieło, które nakręcił Edgar Wright, już można oglądać w kinach.