Piosenki weselne - jak sprawić, aby goście wstali od stołu

DJ czy orkiestra

Pierwszą decyzją, którą należy podjąć w związku z muzyką weselną jest wybór pomiędzy DJ'em a orkiestrą. Jeśli chcecie muzyki na żywo, wybór jest oczywisty. Do wyboru macie orkiestry grające muzykę biesiadą, kapele związane z danym folklorem (na przykład góralską) lub też band, który może zagrać nieco bardziej jazzowo. Każda z tych opcji jest równie dobra, warto zastanowić się nad stylistyką wesela i dopasować muzykę do motywu przewodniego wesela. Kolejnym rozwiązaniem jest DJ. To w zasadzie opcja bardzo uniwersalna, ponieważ może on puszczać w zasadzie każdy rodzaj muzyki, dodatkowo pełniąc rolę wodzireja. Zarówno w przypadku korzystania z usług zespołu jak i DJ'a, warto postarać się o dopasowanie listy piosenek pod kątem wieku gości. 

Jak dobrać muzykę

Kopalnią wiedzy na temat muzyki weselnej są fora internetowe, gdzie można znaleźć dla każdego coś miłego. Wiadomo, że nigdy nie będzie tak, że wszystkich się zadowoli. Ale receptą jest różnorodność". Dlatego też, warto mieszać style, gatunki, dekady i czerpać pełnymi garściami zarówno z polskiej jak i zagranicznej, najnowszej jak i tej kilkudziesięcioletniej muzyki. Wyjątkiem są wesela o silnym motywie tematycznym - na przykład bollywood - wtedy muzyka musi być koniecznie indyjska. Wesele góralskie? Raczej nie powinniście "uraczyć" gości utworami Bajmu czy Perfectu. I tak dalej, i tak dalej... Jeśli szukacie inspiracji, znajdziecie listę mnóstwa piosenek weselnych na wesele.com.pl. Ten portal służy radami przyszłej Parze Młodej, także w zakresie weselnej muzyki. Powyżej wspomniano o tym, że dobrze jest zwrócić uwagę na wiek gości weselnych, tak aby faktycznie, dla każdego wybrać coś, co zdoła go oderwać od stołu. Młodzież będzie się dobrze bawić przy najnowszych hitach, chociażby takich jak Despacito. Dla babć i dziadków postarajmy się wybrać coś co pamiętają z własnej młodości. Są też piosenki - klasyki, które rozkręcą każdą imprezę - "Lamdaba", "Conga"czy z naszego polskiego podwórka - "Konik na biegunach", "Cykady na Cykladach" i wiele innych. Dobrym sposobem jest przeplatanie piosenek - lata 70-te, potem nowe hity, raz utwór polski, który dodatkowo pewnie goście będą śpiewać, później coś zagranicznego. Niech wiązanki piosenek mają też zróżnicowane tempo, tak aby były chwile oddechu, tak zwane "przytulanki". Co ciekawe, na weselach całkiem nieźle sprawdza się disco-polo, chociaż tylko jeśli stanowi niewielki procent utwórów. "Jesteś szalona", "Ona tańczy dla mnie" - te utwory faktycznie nadają się do tańca. Zupełnie natomiast nie dają rady hity techno, dubstep czy poezja śpiewana lub rap. Do takich utworów bardzo ciężko się tańczy, poza tym nie wpływają one na nastrój. Stąd też kolejna wskazówka - owszem, warto żeby zagrano kilka ballad, romatycznych, może nawet nieco rzewnych, ale nie zbyt wiele. Nie chodzi nam przecież o to, aby przygnębić gości. 

Jeśli wiecie, że Wasz ulubiony wujek ma jakąś ukochaną piosenkę - poproście zespół żeby ją zagrał. Mile widziane są także utwory, w związku z którymi będziecie mogli gościom opowiedzieć jakąś historię o sobie, na przykład "wtedy Para Młoda się poznała".

Ostatnia rada - najlepiej jest, jeśli przerwy w muzyce nie są zbyt długie. Gdy uda się wyciągnąć gości na parkiet, dobrze jest podtrzymać imprezową atmosferę.