Justin Bieber wciąż wyczekuje utworu, który napisze dla niego Ed Sheeran. Jego zdaniem rudowłosy wokalista jest mu winien piosenkę po tym, jak przypadkiem uderzył go w twarz kijem golfowym.
Do incydentu doszło w jednym z barów w Japonii. Ed próbował trafić w piłkę, którą Justin trzymał w ustach. Niestety dla kanadyjskiego wokalisty - spudłował.- Oczywiście, że chcę, żeby Ed napisał dla mnie piosenkę. Wiem, że każdy wokalista tego pragnie. Jesteśmy jednak ze sobą zdecydowanie bliżej... Odkąd uderzył mnie kijem golfowym, jest mi winien piosenkę - mówi Justin.
Justin Bieber to czołowa postać show-biznesu. Już w 2011 roku "Forbes" umieścił go na drugim miejscu listy najlepiej opłacanych artystów, którzy nie ukończyli 30. roku życia. W listopadzie 2016 Kanadyjczyk gościł w Krakowie. Jego ostatni album "Purpose" miał premierę 13 listopada 2015 roku.
Najnowszy longplay Eda Sheerana, "÷", ukazał się 3 marca 2017 roku i pobił rekord Spotifya. Poprzednia płyta to "x" z 2014 roku. W Polsce uzyskała status diamentowy za sprzedaż ponad 100 tys. egzemplarzy. Największe hity Anglika to "The A Team", "Sing", "Thinking Out Loud". Niedawno wokalista gościł w serialu "Gra o tron". W przyszłym roku będzie okazja, by znów sprawdzić koncertową formę artysty. Ed Sheeran 11 i 12 sierpnia 2018 roku zaśpiewa na PGE Narodowym w Warszawie. Oba koncerty są wyprzedane.