Muzyka

Wokalista Muse: Rockowe zespoły przejdą do historii

Matt Bellamy, wokalista rockowej formacji Muse, jest zdania, że rockowe kapele są o krok od przejścia do historii.
- Gitara stałą się instrumentem, który nadaje fakturę, a nie przewodzącym - powiedział frontman tria w rozmowie z BBC. - Według mnie to dobrze. To otwiera nowe możliwości i dziś można w jednej piosence łączyć muzykę klasyczną, z hip-hopem i rockiem. Zespoły rockowe, który grają na gitarze, basie i bębnach, niedługo przejdą do historii.

Muse niedawno opublikowali nowy singel "Thought Contagion". Nad brzmieniem piosenki czuwali Rich Costey i członkowie rockowej formacji.

Muse pracują obecnie nad nową płytą, której premiera planowana jest na jesień tego roku bądź początek przyszłego.

Muse, któremu przewodzi Matthew Bellamy, zadebiutowali w 1999 roku albumem "Showbiz". Popularność przyniosły grupie pochodzące z krążka numery "Uno" i "Sunburn". Jeszcze lepiej na listach przebojów radziły sobie utwory "New Born", "Bliss" i "Plug In Baby", które trafiły na wydany 2 lata później, drugi longplay bandu "Origin of Symmetry". Przełom przyszedł w 2003 roku wraz z trzecim długogrającym wydawnictwem "Absolution". Płyta, na której znalazły się nagrania "Time Is Running Out" i "Hysteria" zadebiutowała na 1. miejscu notowania UK Charts. Kolejne albumy bandu to "Black Holes and Revelations" (2006), "The Resistance" (2009), "The 2nd Law" (2012) i ostatni "Drones" (2015).


Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
źródło: megafon.pl
przysłano: 23 lutego 2018 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca