Karol Chopin wiązał z synem wielkie nadzieje, przez co zmuszał go do pilnej i ciągłej nauki gry na fortepianie. Nie chwalił go, za to wytykał najdrobniejsze błędy i potknięcia. Takie zachowanie ojca najprawdopodobniej zaowocowało tym, że wybitny kompozytor Fryderyk Chopin już jako nauczyciel surowo karcił swoich uczniów za każdy fałszywie zagrany dźwięk. Zdarzały się nawet momenty, gdy dochodziło do rękoczynów.
Chopin miał obsesję związaną z tym, że może zostać pochowany za życia. Przypuszcza się, że m.in. z tego względu poprosił, aby po śmierci jego serce zostało przewiezione do Polski. Z tym wydarzeniem również wiąże się ciekawa anegdota. Chopin zmarł 17 października 1849 r. w Paryżu. Jedną z osób, które towarzyszyły mu do końca była jego siostra Ludwika Jędrzejewicz. Ona stała się powierniczką ostatniej woli kompozytora. Serce umieszczone w szklanym słoju, wypełnionym alkoholem zostało umocowane w rzemiennej siatce zawieszonej na rusztowaniu krynoliny pod jej suknią. Kobieta, chcąc uniknąć kłopotów na granicy z Księstwem Warszawskim, przewiozła, a raczej przemyciła w ten sposób organ brata.
Serce Chopina trafiło do Bazylice św. Krzyża w Warszawie, jednak dopiero w 1880 roku została odsłonięta upamiętniająca go tablica, na której widnieje fragment z Ewangelii według św. Mateusza: ”Gdzie skarb twój, tam serce twoje”. Nad tekstem znajduje się wizerunek kompozytora dłuta Leonardo Marconiego.
Pomnik Chopina w Łazienkach królewskich, pod którym nieprzerwanie od 1959 roku w każdą niedzielę od maja do września odbywają się koncerty chopinowskie, ma swoją wierną kopię w mieście Hamamatsu w Japonii. Monument jest darem władz Warszawy. Został odsłonięty w 1994 roku.
Imię Fryderyka Chopina nosi jeden z kraterów na Merkurym. Krater uderzeniowy o średnicy 130 km 3 został tak nazwany na cześć wielkiego kompozytora przez Międzynarodową Unię Astronomiczną.