James Gunn podziękował Disneyowi za to, że został ponownie zatrudniony i zrealizuje trzecią część "Strażników Galaktyki".
Przypomnijmy, że James Gunn został zwolniony w ubiegłym roku po tym jak w prasie pojawiły się wypowiedzi twórcy sprzed 10 lat. Reżyser "Strażników z Galaktyki" miał m.in. powiedzieć "Jeśli chodzi o gwałt to lepiej być gwałcącym, niż gwałconym". Szefowie wytwórni Disneya zwolnili reżysera, choć napisał on scenariusz trzeciej części "Strażników Galaktyki" i wkrótce miał zabierać się do pracy.Po pół roku szefowie Disneya najwyraźniej uznali, że decyzja raczej nie była dla studia zbyt opłacalna bo przyjęli Jamesa Gunna z powrotem. Reżyser zdążył już zaangażować się w realizację "Legionu samobójców" więc trzecia część "Strażników Galaktyki" postanie dopiero, gdy twórca zakończy pracę przy projekcie Warner Bros. i DC Comics.
- Dziękuję bardzo za wsparcie jakiego udzieliło mi tak wiele osób w ostatnich miesiącach - napisał James Gunn. - Uczę się każdego dnia i obiecuje Wam być coraz lepszą osobą. Dziękuję z całego serca.
— James Gunn (@JamesGunn) 15 marca 2019