Reżyser filmu "Yesterday" Danny Boyle przed premierą wysłał kopie filmu żyjącym Beatlesom.
- Wysłaliśmy wszystkim skończony film i dostaliśmy uroczą wiadomość od Ringo i Barbary (Bach) i równie uroczą wiadomość od Olivii [Harrison], wdowy po George'u - mówi Danny Boyle. - Nie sądzę, żeby Paul widział film, ale widział zwiastun i bardzo mu się podobał.
Reżyserem "Yesterday" jest laureat Oscara, Danny Boyle ("Slumdog: Milioner z ulicy", "Trainspotting", "28 dni później), a za scenariusz odpowiada Richard Curtis ("Cztery wesela i pogrzeb", "To właśnie miłość", "Notting Hill"). Film to rock-n-rollowa komedia o muzyce, marzeniach, przyjaźni oraz o długiej i krętej drodze prowadzącej do odnalezienia miłości życia. Po tajemniczym wyłączeniu prądu na kilkanaście sekund, z historii świata znikają wszystkie ślady The Beatles - z kultury, pamięci i półek z płytami. Jack, wokalista i kompozytor, który próbuje przebić się w świecie muzyki (w tej roli Himesh Patel), zaczyna grać piosenki Johna, Paula George´a i Ringo, a wszyscy na świecie słyszą je po raz pierwszy.
W filmie "Yesterday" w rolach głównych zobaczymy Himesha Patela, Lily James oraz Kate McKinnon. Film trafi do polskich kin 12 lipca 2019.