Barack Obama zgodził się by Drake zagrał go w biograficznym filmie.
Droga do biograficznego filmu Baracka Obamy jeszcze daleka, ale gdyby filmowcy szukali odtwórcy głównej roli to mają ułatwione zadanie. Były prezydent Stanów Zjednoczonych wyraził bowiem poparcie dla kanadyjskiego rapera podczas wywiadu "Complex's 360 With Speedy Morman".- Powiem tak, wydaje się, że Drake jest w stanie zrobić wszystko, czego chce - odpowiedział Barack Obama na pytanie o rapera. - To wyjątkowo utalentowany chłopak. Jeśli nadejdzie czas i będzie gotowy... Drake ma - co ważniejsze - pieczęć aprobaty mojego domu. Podejrzewam, że Malia i Sasha będą bardzo zadowolone.
Kilka dni temu Barack Obama opublikował playlistę na której znalazły się kompozycję towarzyszące prezydentowi w Białym Domu. Drake'a na niej nie ma, ale są za to Eminem i Jay-Z.
Music has always played an important role in my life-and that was especially true during my presidency. In honor of my book hitting shelves tomorrow, I put together this playlist featuring some memorable songs from my administration. Hope you enjoy it. pic.twitter.com/xWiNQiZzN0
— Barack Obama (@BarackObama) November 16, 2020