Jamiroquai w końcu skomentował porównywanie go do jednego z najbardziej spektakularnych zwolenników Donalda Trumpa.
Podczas relacji z ataku zwolenników Donalda Trumpa na Kapitol jedną z najbardziej charakterystycznych postaci był wytatuowany osobnik z hełmem z rogami na głowie. Mężczyzna był porównywany w wielu mediach do Jaya Kaya, frontmana zespołu Jamiroquai.
- Niektórzy z was mogą pomyśleć, że byłem zeszłej nocy w Waszyngtonie, ale obawiam się, że nie mam nic wspólnego z tymi czubkami - rozwiał wątpliwości lider Jamiroquai.
Jay Kay dodał, ze jest zamknięty w Anglii, tęskni za koncertami i swoją kapelą i złożył wszystkim noworoczne życzenia.
"Automaton" z 2017 roku to ostatni album Jamiroquai.
Good Morning Washington, loving the headgear, but not sure that's my crowd. Stay safe everyone, J xxx pic.twitter.com/8Fuime28cc
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.