Koszykówka, niejasne inspiracje i rap – historia Nike Air Force One w pigułce

Na początku był chaos…

Nike Air Force One pojawiły się w roku 1982, kiedy to zaprojektował je Bruce Kilgore – jedna z legend oregońskiej marki. Z początku sneakersy miały kształtem ponoć przypominać ludzika Michelin, lecz designer pozostał wierny koncepcji upodobnienia swojego dzieła do… katedry Notre Dame. Dziś z pewnością wielu znajdzie się takich, którym Nike Air Force One mimo wszystko bardziej przypomina sympatyczną maskotkę Michelin niż gotycką świątynię. Nie nam jednak oceniać wizje artystów! Dziwi mimo wszystko nazwa buta, którą zawdzięcza on przecież amerykańskiemu samolotowi prezydenckiemu. Czyżby ktoś chciał zmieścić w jednym produkcie zbyt wiele inspiracji? Nawet jeśli, to efekt okazał się powalający.

Prosto na boiska NBA

Nike nie owijało w bawełnę – Air Force One miał od samego początku służyć profesjonalistom do gry w koszykówkę. Egzemplarze nowego produktu trafiły do graczy nazwanych „original six” (po dwóch zawodników z Los Angeles Lakers, Portland Trail Blazers i Philadelpia 76ers). To, co miało wyróżniać Air Force One od wcześniejszych sneakersów koszykarskich, to ich odporność. Wcześniej gracze narzekali na wytrzymałość obuwia, które nie wytrzymywało bardziej agresywnych momentów meczu. Najnowszy produkt Nike miał to zmienić.

Z boisk prosto na ulice

Nie trzeba było długo czekać, aby sneakersy Nike Air Force One zagościły na ulicach wielkich miast. Pierwszy – co nie powinno nikogo dziwić – był Nowy Jork. Szczególnym uznaniem buty cieszyły się w Harlemie, który do dziś uznawany jest za kolebkę tego modelu. Aby ta moda dotarła do Europy, trzeba było poczekać aż do roku 1995. W międzyczasie na rynku zdążyły już pojawić się różne warianty tych sneakersów.

Piosenki o butach

Nike Air Force One to jeden z tych modeli sneakersów, które stają się nieśmiertelne dzięki kulturze. „Pomnik trwalszy niż ze spiżu” wybudowali mu raperzy, zakochani w jego designie i niepowtarzalnym charakterze. Ponad dziesięć lat temu, z okazji 25-lecia, buty wychwalali w swojej wspólnej piosence Kanye West, Nas, KRS-One i Rakim. Były one również głównym tematem numeru Nelly’ego „Air Force Ones”, który został przez stacje muzyczne uznany za pięciominutową reklamę. Tacy twórcy jak Dr Dre czy DJ Clark Kent znani są natomiast z tego, że mają posiadać całe szafy air force’ów. To się nazywa uwielbienie!

Obecnie Nike Air Force One to jeden z najbardziej rozpoznawalnych modeli producenta z Oregonu. Nie tylko oferuje maksymalny komfort, ale i doskonale prezentuje się z casualowymi kreacjami. Dodając do tego tak ciekawą historię, trudno się dziwić popularności tych sneakersów.