Teatr

"Bitwa Warszawska 1920" P. Demirskiego w reżyserii M. Strzępki w Teatrze IMKA w Warszawie

 

"Bitwa Warszawska 1920"
Pawła Demirskiego w reżyserii Moniki Strzępki w Teatrze IMKA w Warszawie
16, 17 stycznia 2014

 

Bitwa Warszawska 1920 Pawła Demirskiego w reżyserii Moniki Strzępki -  spektakl Narodowego Starego Teatru,  zostanie zaprezentowany w dniach 16 i 17 stycznia 2014 r. w ramach Festiwalu "POLSKA W IMCE. NIECODZIENNY FESTIWAL TEATRALNY" – gościnnie w Teatrze Żydowskim w Warszawie.

Bitwa Warszawska 1920 uznana została za NAJLEPSZY i NAJMĄDRZEJSZY SPEKTAKL 2013  ROKU w subiektywnym przeglądzie krakowskich scen DZIENNIKA POLSKIEGO: „Demirski i Strzępka zagęścili fascynujący polski spór o kształt i sens niepodległości. Przez wybór bohaterów - Broniewskiego, Piłsudskiego i Dzierżyńskiego (epokowo i diabelsko granych przez Juliusza Chrząstowskiego, Marcina Czernika i Michała Majnicza) pokazali trzy lewicowe życiorysy, trzy ideowe krachy. Wbrew głosom prawicowych publicystów nie ma tu mowy o rehabilitacji krwawego Feliksa, twórcy spektaklu oddają mu tylko głos, słuchają jego argumentacji." (Łukasz Drewniak). Spektakl otrzymał także wyróżnienie w rankingu GAZETY WYBORCZEJ „Rok 2013 w teatrze - Jedenaście powodów do zadowolenia”: „W brawurowo zagranym spektaklu dostaje się i prawicy, i środowiskom liberalnym. Najważniejszy spektakl Starego Teatru za nowej dyrekcji i jeden z ważniejszych duetu Strzępka/Demirski.” (Witold Mrozek), drugie miejsce w rankingu dziennika RZECZPOSPOLITA "HIT 2013": "Tekst Pawła Demirskiego prowokuje do krytycznej dyskusji o polskich mitach i herosach. Feliks Dzierżyński nie jest bohaterem mojego romansu, ale warto prześledzić wielkie procesy dziejowe i zobaczyć, że w polskich sukcesach nazbyt często czai się przyszła katastrofa" (Jacek Cieślak) oraz trzecie miejsce w rankingu tygodnika POLITYKA "HITY 2013" w kategorii TEATR: "Piłsudski, Broniewski, Dzierżyński i Mama Polka w gorącej dyskusji o jakości polskiej niepodległości" (Aneta Kyzioł)

WIĘCEJ: http://www.teatr-imka.pl/bitwa_warszawska_1920,121695.html

 

Spektakl duetu Strzępka / Demirski – jak można się domyślić – to nie historyczny fresk analizujący przyczyny, przebieg i następstwa tak zwanego cudu nad Wisłą, dzięki któremu Polacy powstrzymali Armię Czerwoną.  To raczej próba szukania odpowiedzi na pytanie: co właściwie oznacza niepodległość, o co toczyła / toczy się gra, co nasz dziadek / pradziadek miał z tego, że w owym czasie bolszewicy nie weszli w głąb Europy?

W przedstawieniu zobaczymy wcielenia znanych postaci historycznych, takich jak Piłsudski, Witos, Broniewski czy Dzierżyński; pojawi się też postać Polskiej Mamy. Twórców bardziej jednak interesuje współczesna Polska oraz świat, który otacza nas tu i teraz. Świat, w którym pewne mechanizmy przestały już działać, pewne rozwiązania przestały się sprawdzać, a nowe – jeszcze  nie zostały znalezione. Jak deklarują, ich celem nie jest jednak kolejna łatwa krytyka narodowych cech,  przeciwnie – refleksja, że być może właśnie dzięki nim niektóre rzeczy mogły / mogą zdarzyć się „tylko w Rzeczpospolitej”?

Z dzisiejszej perspektywy – w kontekście ofensywy radzieckiej 1920 roku na Polskę oraz wielkiej mobilizacji w walce z „bolszewicką nawałą”, a także tego wszystkiego, co wydarzyło się potem – zaskakująco innych, paradoksalnych, skłaniających do refleksji sensów nabiera cytowana w programie spektaklu wypowiedź Karola Marksa z 1875 roku:

„Partia robotnicza Europy jest jak najżywiej zainteresowana wyzwoleniem Polski, a pierwszy program Międzynarodowego Stowarzyszenia Robotników uznaje odbudowę Polski za jeden z celów polityki robotniczej. Jakież są przyczyny tego szczególnego zainteresowania partii robotniczej losem Polski?

Przede wszystkim oczywiście sympatia dla narodu ujarzmionego, który nieustanną bohaterską walką przeciwko swym ciemięzcom dowiódł historycznego prawa do niezawisłości narodowej i do samookreślenia. Nie ma bynajmniej sprzeczności w tym, że międzynarodowa partia robotnicza dąży do odbudowania narodu polskiego. Przeciwnie: dopiero kiedy Polska znowu zdobędzie niepodległość, kiedy znowu będzie mogła sama o sobie stanowić jako naród niezawisły, dopiero wtedy może się znowu zacząć jej rozwój wewnętrzny i Polska będzie mogła samodzielnie uczestniczyć w dziele społecznej przebudowy Europy. Dopóki zdolny do życia naród znajduje się pod jarzmem obcego zaborcy, dopóty musi on kierować wszystkie swe siły i dążenia, całą swą energię przeciwko wrogowi zewnętrznemu; dopóki zatem jego życie wewnętrzne jest sparaliżowane, dopóty nie jest on zdolny do walki o wyzwolenie społeczne”.

Autorzy spektaklu patrzą na nasze polskie zmitologizowane narracje z zupełnie nowej, nieoczywistej perspektywy.
 

Produkcja spektaklu została dofinansowana w ramach projektu "IV edycja festiwalu re_wizje w Małopolsce" ze środków Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego 2007-2013

 


Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
elka
elka 1 lutego 2014, 00:30
Zauważyliście, że każdy spektakl w IMCE przyciąga pełną salę publiczności? Czy jest też tak w teatrach państwowych? Nie sądzę :)
przysłano: 9 stycznia 2014 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca