DLACZEGO NIE JESTEM ŻONATY?
1. A czy sokół rodzi się naznaczony piętnem centrali obrączkowania? Czy w naturze węża nie leży zrzucanie skóry, gdy ta robi się za ciasna? Czy ryś, pokrywszy samicę, nie opuszcza jej, by dalej wieść swe koczownicze życie?
2. Żonaty? Błagam… żeby mieć żonę, trzeba mieć narzeczoną, wcześniej – dziewczynę, a przede wszystkim zwalczyć gynefobię. Tymczasem tkwię w kokonie swojego kawalerstwa: ja, samotna larwa…
3. Jak to mówią, lubię mieć otwartą furtkę. W sumie, jakby się zastanowić, to chyba to jest właśnie definicyjna funkcjonalność furtki: otwartość. Nie zrozumcie mnie źle, jestem w związku, kocham swoją dziewczynę, tylko że furtka zazwyczaj prowadzi do jakiegoś fascynującego, tajemniczego ogrodu… Nie to, żebym się gdzieś wybierał, ale przecież duch odkrywcy drzemie w każdym z nas, panowie!
4. A znajdzie się druga taka, jak moja Mama? Nie zajdzie. Koniec tematu.
Poznajcie ich bliżej: Oto chłopcy na wydaniu! Mężczyźni, dla których zawsze jest za wcześnie na ożenek. A jednocześnie nigdy nie jest za późno. Przed Wami historia o współczesnych wiecznych kawalerach.
Spektakl wpisuje się w Klubowy cykl improwizowanych spektakli obyczajowych, które z przymrużeniem oka opowiadają o aktualnych życiowych problemach współczesnych, wielkomiejskich i z reguły przepracowanych 30-latków. Przebieg przedstawienia będzie improwizowany, tj. wymyślany i grany na bieżąco na oczach publiczności, bez wcześniejszego scenariusza czy przygotowanych bohaterów.
Piątek, 8 listopada 2019 o 19:00 – 20:30
Barka Wisława
Bilety: 30/20 zł
BILETY ULGOWE przysługują studentom, emerytom, rencistom oraz aktualnym studentom Szkoły Impro (prosimy o okazanie przy wejściu odpowiedniego dokumentu uprawniającego do ulgi)
Bilety na spektakl można kupić:
online – za pośrednictwem naszej strony, wystarczy kliknąć opcję KUP
stacjonarnie u biletera/bileterki – na Barce Wisława (dolny pokład), w dni, kiedy gramy tam spektakle, od godziny 17 (jeśli pula biletów w sprzedaży stacjonarnej nie została wyczerpana)