Po tym przydługim wstępie kilka słów o tytułowej produkcji. Miłośnicy el-muzyki pamiętają zapewne Daniela Blooma z jego debiutanckiej kasety “Thorn” (nakład bardzo szybko się wyczerpał, a wznowień nie było). Co bardziej spragnieni fani korzystali z każdej nadarzającej się okazji aby wysłuchać nowych kompozycji artysty. Taka nadarzyła się w trakcie kolejnego (kto wie czy nie ostatniego) Zlotu Elektronicznych Fanatyków ZEF w sierpniu 2000r. w Piszu. Bootleg zawiera zremasterowany materiał z koncertu jaki się tam odbył. Jakość jest dobra, a samo wydawnictwo można zaliczyć do grupy trzeciej (z wymienionych na wstępie). Trochę denerwujące są nagłe przerwy spowodowane brakiem zasilania (z winy organizatorów). W taki nietypowy sposób został przypadkowo przekazany nastrój panujący podczas występu na widowni. Muzyka jak muzyka. Daniel Bloom nie zaskakuje, ale też nie rozczarowuje. Ze zgromadzonych na krążku kompozycji szczególnie “rzuca się” na uszy “Hotwater Canyon” (cover “Coldwater Canyon” TD), “” i ostatni “Coitus Interruptus”.
Nic tylko słuchać, choć ze względu na formę płytka do zbyt wielu odbiorców nie trafi. Trzeba jednak sobie jakoś radzić w dobie szarej i nie wnoszącej nic nowego (ale wszechobecnej) komercji. Jednocześnie mając “gdzieś” specjalistów, którzy “wiedzą lepiej” czego (i jak) mamy słuchać. Wbrew im el-muzyka (i inne niedoceniane i “podziemne” gatunki) żyje i nie jest sztuczną twórczością jak twierdzą (najczęściej jej nie znając).
El-Skwarka
Grzegorz Cezary Skwarliński premium
54 3miasto
230 artykułów
20 tekstów
1484 komentarze
Recenzent muzyczny od 1995. "Generator News" (1995 - 2001), "Estrada i Studio" (dział "Moogazyn" - później też jako samodzielne pismo, 1998 - 2001). Założyciel i redaktor zinu (od 2001) "Astral Voyager".
Ministerstwo Sztuki Zasłużeni dla serwisu
|