Muzyka

Fanger & Kersten - ELEKTRIK MASSAGE

Może się wydawać, że artyści nie ustrzegli się naśladownictwa. Moim zdaniem to tylko złudzenie.

 

 

 

Twórczość artystów znanych i cenionych zawsze była, jest i będzie inspiracją dla kolejnych pokoleń. Nie inaczej jest z muzyką (nie tylko elektroniczną). Naśladownictwo nie jest moim zdaniem niczym złym, o ile nie będzie to bezmyślne „małpowanie” czy też mniej lub bardziej jawne kopiowanie (żeby nie powiedzieć kradzież), o ile artysta wkłada w swoje dzieła coś od siebie .

 

 


      Duet Mind-Flux (Fanger/Kersten) był swego czasu znany jako obiecujący naśladowca grupy Kraftwerk w wydaniu ciążącym ku klimatom „techno-elektro-rytmiczno-tanecznym”. Po kilku latach przerwy artyści serwują słuchaczom nowy krążek. Krążek dość zaskakujący (przynajmniej dla tych, którzy mieli już styczność z twórczością kompozytorów).


     Płytę otwiera … pluśnięcie i następujące po nim leniwie płynące dźwięki utrzymane w stylistyce, którą można określić mianem pop-ambientu (chillout). „Salt Tank” w pewnych określonych warunkach otoczenia mógłby nawet spełniać rolę swoistego masażu … uszu. Po takim kojącym wstępie artyści zdecydowanie wchodzą na berlińską ścieżkę. Na tej drodze spotykamy najpierw „Gentle Waves” a tuż po nim bardziej zdynamizowany „Night Cruisers”. Obie kompozycje przywodzą na myśl dokonania grupy Ashra i Manuela Göttschinga. Pozostając w berlińskim nurcie dochodzimy do finału w postaci „Moon Roads”. Prawie czterdzieści minut „demonicznego” sekwencjonowania utrzymanego w stylu new berliner schule.


     Może się wydawać, że artyści nie ustrzegli się naśladownictwa. Moim zdaniem to tylko złudzenie. Zgromadzone na krążku utwory wywołują wprawdzie określone skojarzenia, ale jest to wynik inspiracji artystycznych i zastosowanych środków wyrazu. Mimo wyraźnych odwołań do przeszłości aranżacja nie pozostawia wątpliwości - Kersten i Fanger dziarsko spoglądają w przyszłość.

Grzegorz Cezary Skwarliński

Grzegorz Cezary Skwarliński premium

54 3miasto
230 artykułów 20 tekstów 1484 komentarze
Recenzent muzyczny od 1995. "Generator News" (1995 - 2001), "Estrada i Studio" (dział "Moogazyn" - później też jako samodzielne pismo, 1998 - 2001). Założyciel i redaktor zinu (od 2001) "Astral Voyager".
Zasłużeni dla serwisu
Ministerstwo Sztuki


Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
przysłano: 13 listopada 2009 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca