Muzyka

Dalekie głosy z Japonii. „Blue blood” X Japan

X Japan jest japońskim zespołem metalowym założonym w 1982. Grupa ta wydała tylko sześć płyt lecz wszystkie mają swój świetny i niepowtarzalny styl. Bardzo szybka perkusja, charyzmatyczny wokal, dwie gitary i częste użycie orkiestry symfonicznej.

 

Płyta „Blue blood” jest niezwykle udana. Dzięki temu krążkowi X Japan wspięło się na szczyt japońskiego rocka i metalu. Widać tu, że zespół zmierza w kierunku bardziej symfonicznego rocka niż na wcześniejszej płycie.

 

Album zaczyna się dość krótkim utworem „Prologue”. Jest to wprowadzenie do płyty, w którym mniej więcej widzimy jak ona będzie wyglądała. Większość utworu to przepiękna solówka.

 

Potem na utworze tytułowym zaczyna się szybka jazda. Bardzo agresywne bębny Yoshikiego są tutaj wystawione na pierwszy plan. Mocny wokal Toshiego dodaje energii i siły.

 

Następnie tajemniczo zaczynające się „Week end”. Mamy tutaj bardziej hard rockowe riffy i wokal. Na całej płycie zespół wariuje językami. Najczęściej Toshi śpiewa zwrotkę po japońsku a refren po angielsku. Po dwóch minutach zaczyna się wyjątkowo ładne solo. Tej muzyki warto słuchać głośno.

 

Następny utwór jest moim zdaniem najgorszy z płyty. Zespół próbuje grać bardziej pop rockowo. Widać tutaj, że ich własny styl jednak sprawdza się najlepiej.

 

Potem znajdujemy prawdziwą kopalnię przebojów. Kompozycja „X”, jeden z klasyków X Japan ma przepiękne poetyckie słowa. Jak w większości utworów zespołu mamy zagadnienia o sensie życia, o miłości, o przyjaźni…

 

Następnie zaczynają się ballady. „Endless rain” z pięknym pianinem Yoshiekiego. Potem „Kurenai” kawałek który nagle rozpędza się z piekielną siłą. Potem tajemniczy „Xclamation”. Następnie speed metalowy „Orgasm”. Tutaj widzimy, że Toshi umie zaśpiewać mocno i z przekonaniem. Następnie „Celebration”. Nie wyróżniający się wyjątkowo utwór. Na przed końcówkę mamy świetne „Rose of pain”. Prawie jedenaście minut przepięknej muzyki. Na koniec „Unfinished”.

 

Podsumowując, jest to album bardzo ważny dla światowego metalu mimo iż jest słabo znany i mówiąc o klasyku metalowym raczej go nie wymieniamy. Pod koniec przywołam hasło X Japan : „Psychodeliczna przemoc – Zbrodnia wizualnego szoku” \m/

 

 

Nazwa zespołu : X Japan

Tytuł płyty : Blue blood

Utwory : Prologue (world anthem); Blue blood; Week end; Easy fight rambling; X; Endless rain; Kurenai; Xclamation; Orgasm; Celebration; Rose of pain; Unfinished

Wykonawcy : Yoshiki - perkusja, klawisze; Toshi – wokal; Hide – gitara; Pata – gitara; Taiji – gitara basowa

Wydawcy : Sony music entertainment Japan

Rok wydania : 1989

Subiektywna ocena (od 1 do 10) : 9

Staszek G

Staszek G

23 Olsztyn
7 artykułów 2 teksty 3 komentarze


Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
przysłano: 12 kwietnia 2014 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca