Płyta Moby ego za darmo

Longplay oficjalnie doczeka się premiery 16 czerwca. Teraz już jednak można pobrać całość z tej strony.

Ogłoszenie płyty zostało przedstawione jako fikcyjne, prześmiewcze obwieszczenie rzecznika Białego Domu, Johna Millera. Brzmi ono następująco

"Do wszystkich zainteresowanych,

Moby, artysta, który jest stary i żałosny, wydaje drugi album z The Void Pacific Choir. Podobno to "More Fast Songs About the Apocalypse".

Nie powiem, żeby mi się to podobało, ale się ukazuje. Pierwszy album wydali w ubiegłym roku, zanim mój szef, Donald J. Trump (który jak ja jest prawdziwą osobą), został prezydentem Stanów Zjednoczonych. Ta płyta była bardzo hałaśliwa, podobnie jest z drugą. Tytuł zresztą mówi za siebie. Wygląda na to, że nienawidzą Ameryki i nie sądzą, że ZNÓW JEST WIELKA. Lepiej więc tego nie słuchajcie, ja też nie będę. Mimo, że Ci idioci rozdają płytę za darmo. Apokalipsa Nie widzę nadciągających koni. Żałosne.

John Miller"

Oto tracklista:
1. Silence
2. A Softer War
3. There´s Nothing Wrong with the World There's Something Wrong with Me
4. Trust
5. All the Hurts We Made
6. In This Cold Place
7. If Only a Correction of All We´ve Been
8. It's So Hard to Say Goodbye
9. A Happy Song

Moby nie po raz pierwszy zaatakował Trumpa. Nowojorczyk razem z zespołem The Void Pacific Choir nagrał utwór "Little Failure" ("mała porażka"), w którym wytyka obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych, że jest rasistą i mizoginem, a przede wszystkim małą porażką.

W październiku 2016 roku ukazał się album "These Systems Are Failing" zrealizowany pod szyldem Moby & The Void Pacific Choir. Poprzedni regularny album Amerykanina to "Innocents" z października 2013 roku.

Oprócz działalności muzycznej, Moby słynie z działalności charytatywnej. Wspiera ruchy pracujące na rzecz Afryki, Tybetu czy przeciwko przemocy domowej. Jest zadeklarowanym weganinem i intensywnie promuje ruchy broniące praw zwierząt.