Wyczerpany Justin Bieber przeprasza. Artyści wspierają

Oficjalnie podano, że przyczyną wycofania się z trasy są nieprzewidziane okoliczności. Menedżer gwiazdora, Scooter Braun, nieco to uściślił. - W imieniu swoim, Justina i całej ekipy pragnę przeprosić wszystkich fanów - napisał na Instagramie. - Nie było to naszym zamierzeniem. Dusza i zdrowie człowieka, na którym mi naprawdę zależy, są jednak ważniejsze i musimy to uszanować.

Sam muzyk w krótkiej rozmowie z TMZ także przeprosił fanów i uspokoił. Poinformował, że nie jest chory, a jedynie wycieńczony dwoma latami spędzonymi w trasie.

Decyzja wokalisty spotkała się z pozytywnym odzewem kolegów po fachu, Johna Mayera i Michaela Angelakosa z Passion Pit. - Kiedy ktoś odwołuje trasę, oznacza to, że kontynuowanie byłoby niebezpieczne dla zdrowia - napisał Mayer na Twitterze.

Odwołane koncerty w ramach Purpose World Tour miały odbyć się między 29 lipca a 7 października w Ameryce i Azji.

Justin Bieber to czołowa postać show-biznesu. Już w 2011 roku "Forbes" umieścił go na drugim miejscu listy najlepiej opłacanych artystów, którzy nie ukończyli 30. roku życia. W listopadzie 2016 Kanadyjczyk gościł w Krakowie. Jego ostatni album "Purpose" miał premierę 13 listopada 2015 roku.