Komentarze
"Tkwię porażony, zaciskam kąciki
pokoju, ust. Oblizuję tkwiące
w nich kryształki.
Dziewczyna smakuje doprawdy
niepodzielnie" - jak dla mnie ten fragment jest świetny. pierwsza strofa też jest ciekawa, ale nie bardzo jest pociągnięta w dalszej części. nie wiem, dlaczego akurat sól ma cieknąć z tej przestrzeni, jakoś nie mieści się to w mojej wyobraźni ;)
Pierwsza strofa obrazowa ale w tych obrazach trochę niedopracowana. Poza tym po "firanką" dałabym przecinek i zaczęła małą literą kolejny wers.
Będę zaglądać.
Pierwsza strofa jest obrazowa ale trochę w tych obrazach niedopracowana bo coś mi nie gra w odbiorze. Poza tym po "firanką" dałabym przecinek rozpoczynając kolejny wers małą literą.
Będę zaglądać.
Pozdrawiam :)
Wymienione przez dziewczyny kąciki, i niepodzielność faktycznie podobają się najbardziej.
........................a mogę wiedzieć do czego pijesz(?)
Bo jeżeli wiekiem mam usprawiedliwiać twoje braki w piórze to kucha - bo taka opcja nie istnieje. Znam cienie piór piętnastoletnich, które pokrywają sobą doświadczone zwapnienia słowa, a już na pewno górują nad twoim...
......................bezczelnych piór jest aż nadto; Gałkowska, Kukorowski, Dehnel, Birk i kupa innych
pisałem o pokorze do wlasnego słowa, aby wiedzieć o czym i dla kogo się pisze, dbając o rozwijającą się mansardę słowa...