Komentarze
Portret Wywrotowców własny czyli jak widzę siebie w zamazanym lustrze. Część pierwsza.
krystek1616, opowiadanie, 18 czerwca 2010- wcale nie używam alkoholu do pisania, tylko łapie mnie kac moralny, motywujący do pisania o marności ooo.
- wcale nie piję tak dużo, a od końca maja wcale i co, z pisaniem na trzeźwo jakoś mi tam idzie, a te opowiadania, to fakt, trochę zniżyły poziom (chyba usunę fotobloga, będą lepsze, co ty na to ? ) :P