Ja Ci puszczę ten tekst, bo ma dla mnie dedykację:D A że tak, a nie inaczej kojarzę się Justysi, to tylko dobrze o mnie świadczy:D Co do tekstu...Psuje go tylko to echo Mistrza z Czarnolasu, bo Mistrzem był! Nie wiem, czy mieliśmy w historii naszej literatury tak kreatywnego twórcę...może jeszcze Konopnicka i może prekursor poezji metafizycznej- Grabowiecki. A wiersz niezły, Tak.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.