Ewa Zarzycka SYTUACJA JEST DOSKONAŁA 6–26 czerwca 2023 |
Marcin Harlender | ŚRÓDMIEŚCIE SZCZĘŚCIE | notatki z późnego neandertalu 4–14 listopada 2022 |
Tomasz Dobiszewski TROPIĄC SŁOŃCE 16 grudnia 2022–10 stycznia 2023 |
Jan Mioduszewski DE-MONTAŻO-MEBLO-GRA Performatywny demontaż 10 grudnia 2022 |
Co roku w pierwszych tygodniach lipca w Polsce i na Ukrainie powraca temat tragicznych zdarzeń, które rozegrały się na Wołyniu w roku 1943. Za każdym razem, z okazji kolejnej wołyńskiej rocznicy, odbywa się rytualny performans polityczny i medialny.
Artykuły prezentowane w niniejszej edycji portalu kulturaenter.pl, opatrzone wspólnym tytułem „Wołyń: głosy” - to nasza odpowiedź na próby zawłaszczania pamięci i ludzkiego cierpienia przez dzisiejsze konflikty i ideologie. Chcemy w niej poinformować o istnieniu niezwykłej publikacji, pt. „Pojednanie przez trudną pamięć. Wołyń 1943”, dokumentującej podjętą przez Stowarzyszenie Panorama Kultur inicjatywę zbierania historii mówionych na Wołyniu. Wybrane fragmenty właśnie wydanej książki uzupełniają materiały dodatkowe: aktualne komentarze, niepublikowana do tej pory relacja świadków, refleksje osób zaangażowanych w projekt, sytuujące te działania w kontekście dialogu polsko-ukraińskiego.
W dzisiejszym świecie, karmiącym się fikcją bez opamiętania, bezbronnym wobec każdego ideologicznego zawłaszczenia – praca z historią mówioną jest czymś nietypowym i niezwykłym. To historia doświadczana bezpośrednio, jeszcze jeden mały krok w trudnym dziele odzyskiwania rzeczywistości.
Emil Majuk - Wreszcie przyszliście
Rozmowy z ukraińskimi i polskimi Wołyniakami pokazały nam rzecz zaskakującą. Na poziomie wspomnień o osobistych doświadczeniach narracje polskie i ukraińskie są w zasadzie niesprzeczne. Ale w huku walki na propagandowe hasła mało kogo interesuje, co mają do powiedzenia jacyś tam wiejscy staruszkowie.
Jarosław Borszczyk - Ustne relacje na temat ukraińskiej pomocy Polakom na Wołyniu: próba analizy
Polskie badania dotyczące historii niesienia pomocy Polakom podczas konfliktu na Wołyniu nie należą do głównego nurtu, ponieważ nie wpisują się w koncepcję ukraińskiego „ludobójstwa”.
Lidia Herasymowna Kołodeć, Wołodymyr Iwanowicz Kołodeć - Wołyńscy świadkowie – jedna rozmowa
Psalm mówi: „Im większy żal, tym bliższy Bóg”. Ludzie żyjący w biedzie bardziej jeden do drugiego skłaniają się.
Badania rzetelnych, profesjonalnych historyków konsekwentnie wychodzą poza wąskie granice „prawdy” ukraińskiej czy polskiej, a zbliżają się do trzeciej, jedynej prawdy w bezpośrednim i najprostszym znaczeniu, gdzie twierdzenia o faktach odpowiadają samym faktom, a nie narodowym, partyjnym, czy innym interesom.
Uznanie faktu i skali Tragedii Wołyńskiej nie jest potrzebne Polakom – w pierwszej kolejności jest ono niezbędne Ukraińcom.
Zachęcamy również do zwiedzania naszego darmowego archiwum!
http://kulturaenter.pl/tematy/