Komentarze

taaak Courtney to suka a Kurt.... to niemozliwe by popelnil samobojstwo moze czasem mial dola ale napewno nie takiego by sie zabic....

nie wiem co powiedziec...wiem tylko tyle ze Courtney to suka

Na pewno nie zyje i myślę że się nie zabił, ze ktos mu w tym pomógł, ale on chiba rzeczywiście znalazł w śmierci ukojenie, choc myslę, że każdemu można pomóc i istnieją rzeczy nieśmiertelne, nieśmiertelna miłość, ideały, pamięć, a nade wszystko andzieja,. I myślę, że nie ma takiego problemu którego nie dałoby się rozwiązać, jemu można było jeszcze pomóc. Ale wielcy ludzie giną wielką smiercią, a żyją jeszcze większym życiem. To Nie Był Kurt Cobain, myślę, że naprawdę straszna rozpacz, pustka i bezsensowność może doprowadzić czlowieka to tak rozpaczliwego czynu, do ssamobójstwa, a on miał dla kogo żyć. Niestety juz go nie ma, lecz światło życia wciąż płonie, i wbrew częstej opinii, jeszcze narodzi się większy od niego.

Nie wierzę w samobójstwo Kurta. Jestem pewna, że załatwiła go jego kochana żoneczka. Ażeby nie ucierpieć na opinii, wynajęła płatnego mordercę. Ona jest cwańsza niż nam się wydaje! W razie czego mogłaby się przecież wyprzeć zabójstwa męża. Wyszła za niego dla forsy wnioskując z tego artykułu. Ale trudno, Kurt juz zawsze będzie żył w naszych sercach...To smutne, że jego żywot na Ziemi zakończył się tak szybko...Uczcijmy jego pamięć minutą ciszy...A, no i podziękujmy tej Love.

Love? Chyba Hate!! Albo BITCH!!

Po przeczytaniu tego tekstu uwazamze zona Kurta to poprostu suka. On zaistnial w swiecie a ona moim zdaniem (nie zwazajac na nic) byla szmata. jak mogla to zrobic. :( Jestem pewna ze byla to ona a nie samobojstwo. dobra zgadzam sie ze kurt mial nieraz doly ale nie do tego stopnia zeby popelnic samobojstwo.

Zgadzam się z tą teorią że Kurt został zamordowany. nie wiem czy przez Curtney czy przez kogoś innego. ale zabity został. niby jak by mógł sięgnąć do spustu tego wielkiego karabinu! cholernie trudno byłoby mu sięgnąć! wszystkie te argumenty które zostały podane w tekście są wiarygodne i wierzę w to że Kurt Cobain został zamordowany.

Kurt się sam nie zabił...to była ta s***!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja myślę że Kurt Cobain powinien mieć spokuj chociaż po śmierci..... dość się namęczył za życia... naprawdę dajmy spokuj tej całej sprawie... żyje czy nie żyje Nirvana już nie istnieje.....zawet jeśli zbierze się do kupy i zacznie grać od nowa (chociaż wątpię) to i tak nigdy nie będzie to ta sama Nirvana..... nie bez Kurta....napewno nie:(

Ja myślę że Kurt Cobain powinien mieć spokuj chociaż po śmierci..... dość się namęczył za życia... naprawdę dajmy spokuj tej całej sprawie... żyje czy nie żyje Nirvana już nie istnieje.....zawet jeśli zbierze się do kupy i zacznie grać od nowa (chociaż wątpię) to i tak nigdy nie będzie to ta sama Nirvana..... nie bez Kurta....napewno nie:(

Kurt się sam nie zabił...to była ta s***!!!!!!!!!!!!!!!!!

el duce rządzi. jak zabił hipisa to powiesze se jego plakat

To wszystko jest po prostu śmieszne. Dlaczego tak naprawde nikt oprocz fanow nie mowi o tym ze Courtney zbila Kurta?! To wymyslili sobie fani, ktorzy nie moga uwierzyc w smierc swojego ukochanego idola. Taka jest prawda. I pewno nigdy nie uwierz , bp latwiej ludzic sie ze to zona go zabila i na nia zrzucic wine.Ale przeciez wiadome jest ze Kurt juz od dawna mial problemy z narkotykami i probowal wczesniej popelnic samobojstwo. I to wlasnie jego zona pomagala mu sie po tym pozbierac. Dlaczego tym razem to nie byla udana proba?! Zastanowcie sie.

To jego żona. Ta wstrętna, pierdolona kurwa go zabiła! Zabiła! ZABIŁA!

Nam,fanom Kurta należy się zadośćuczynienie za jego śmierć.Winni powinni być osądzeni!!!!!Ale nie mówmy o Kurci jak o zmarłym.On ZYJE!!!!!!!!! Żyje w swej tworczości-muzyce,obrazach.Ja osobiście spotykam sie z nim podczas sluchania jego utworów.Naprawde.POZDRAWIAM GORĄCO WSZYSTKICH NIRVANOWCÓW!!!!1

TOM GRANT MA RACJĘ!

Ulubieńcy Boga odchodzą szybko, aby dłużej cieszyć się z Nim życiem wiecznym.

po przeczytaniu tego artukulu jeszcze bardziej wierzę że Kurt nie popełnił samobójstwa, co prawda mił ku temu wiele powodów, ale miał tez kilka powodów które bardzo kochał, mówię tu o jego córeczce, a nawet o courtney, której ja osobiście nienawidze chyba własnie za to że jest podejrzana o jego zabójstwo... był wspaniałym muzykiem i jest to ogromna strata w świecie muzyki grunge...
"Smells Like Teen Spirit"

niech wznowia śledztwo wtedy bedziemy pewnie kto to zrobił w

"Myślałem o Nim jak o jednym z tych wrażliwych, cichych loodzi. Zawsze wyczuwalem tę łatwą do zauważenia aurę cudowności, która go otaczała..."

"Ulubieńcy bogów umierają młodo, lecz później żyją wiecznie w ich towarzystwie..."

Qrt przyjdzie w trampkach!!

Ludzie, dlaczego nie możecie uwieżyć, że ktoś kto kompletnie nie radził sobie z życiem, był przytłoczony sławą i nadużywał narkotyków nie mógł się zabić!!! Layne Staley, Andy Wood czy inni wspaniali muzycy przedawkowali, więc nie mówcie, że w tym przypadku nie było tak samo. Te sensacyjne dowody w ogóle mnie nie przekonują. Nawet jeśli ktoś go zamordował to dziwne że sam tego wcześniej nie zrobił.

WIEM KTO TO ZROBIŁ!!!!!!!!!! To Eddie Vedder zabił Cobaina, ponieważ nie mógł znieść że był od niego mniej popularniejszy !!!!!

jesteście pojebanymi hipisami- narkoman dostał pierdolca i spokojnie gnije, a wy histeryzujecie i macie ciągle 14 lat.detektywi z dupy niepogodzeni ze światem, którzy puszczą se w walkmanie nirvane i świat staje się piękny, i nagle macie siłe ......HEHHEHEHEHEHEHEHHE

kiedy pierwszy raz uslyszalam o kurcie, powiedziano mi, ze sie zabil. wierzylam w to, bo nei znalam sprawy. teraz, gdy coraz bardziej zaglebiam sie w te tajemnice, jestem pewna, ze zabila go pojebana courtney! jak mogla???

~~TO NIE BYL KURT COBAIN~~ ............ [ ' ]