Komentarze
Pozdrawiam!
To tylko tekst, a nie wnikliwa analiza badawcza, ma skłaniać do postawienia sobie pytań, po co ja mianowicie tam jestem i czego szukam...
Pozdrawiam
np.oceniają mnie ludzie młodsi ode mnie:),a czasem i kobiety, a nawet dziewczyny:) Ale nie noszę korony na głowie, a tak myślę,że mam coś do powiedzenia w różnych sprawach, w tym i młodszym od siebie również:) A szowinistą nie jestem, ani bufonem, który pozjadał wszelkie rozumy i patrzy z góry na wszystkich. Kiedy jest człowiek traktowany z szacunkiem, w porządku, gdyby zdarzyło się tak,że ktoś dla zabawy lub z głupoty będzie stosował gierki, to wtedy uprzejmie podziękuje, bez rozgoryczenia.:)
Nie znam takich ludzi, którzy się np. nie starzeją, nie znam ludzi, którzy nigdy nie mieli trosk czy problemów i wszystko im się dobrze układa i nie znam ludzi takich, którzy po swoim zgonie zabrali do trumny swoje portfele i za pieniążki wypracowane za życia brylują w grobowych hipermarketach.
- Czyli ludzie prezentują maski nakładane na twarz, przez całe życie szukają siebie, ale siebie nie znajdują, ponieważ szukają swojego "ja" idealnego, które idealne nigdy być nie może, lepsze jest zawsze "ja" realne. A dziewczynki silące się na atrakcyjne kobiety? To jest nic innego jak tresura przez rodziców, kulturę popularną i społeczeństwo, kobietę nie definiuję tylko i wyłącznie ciało! Kobieta jest człowiekiem w pełnym tego zakresie. Nie ograniczajmy siebie jedynie do materii,liczy się charakter, osobowośc, piękno i człowieczeństwo.
A nie fotka z Aspen np. -Przecież to obciach,dziś prawie każdy ma paszport i może sobie jechać gdzie się uprze i co z tego wynika?
Mądrzejsi jesteśmy bo byliśmy np. w Egipcie? I spędzaliśmy czas w betonowym bunkrze zwanym hotelem za duże pieniądze. Podróżujemy zewnętrznie,a wewnętrznie jesteśmy biedakami.Trzeba wiec pokazywać siebie jak manekina gdzie się da,żeby inni nie odkryli naszej biedy, a zazdrościli prostactwa. Lepszy jeden przyjaciel realny niż sto masek na Naszej Klasie, które widzi się tylko jak harcują na fotkach :)
ten tekst czytałem już zdaje się na innym portalu, niemniej jednak jest ciekawy
Jak zbić z tropu nadmierne przywiązywanie wagi i znaczenia relatywizmu.
Przeprowadzić figurę intelektualną tego typu. Idziemy chodnikiem nagle widzimy jak starszego człowieka okłada grupa nastolatków,słychać wulgaryzmy i pojękiwania ofiary. My stwierdzamy A/ Staruszek ma zabieg rehabilitacyjny powiązany z masażem całego ciała B/ Jest napadnięty.
Podobnie można pomyśleć na podstawie gwałtu na kobiecie, że np. ofiara ma zbliżenie miłosne z adoratorami lub jest brutalnie gwałcona bez własnej woli. Relatywizm nie jest aż tak widziany w sprawach bardziej zatartych stąd szerokie pole do popisu dla postmodernistycznych myślicieli czy ludzi kierujących się w życiu swoją subiektywną małą narracją.
Ogląd rzeczywistości często boli, ale nastawmy się właśnie na odpowiednie oglądanie, a następnie żeby tłum nie wywierał na nas swojej
postmodernistycznej presji. Trzeba rozpoznać przeciwnika, lepiej się wtedy rozwiązuje te społeczne dylematy. I nawet jeśli się ,to niektórym nie podoba, to w życiu jest tak,że są prawdy absolutne, obiektywne i konstruktywne, trzeba mieć charakter ,a nie przez całe życie karmić się subiektywnymi majakami.
Nikt nikomu wolności nie chce ograniczać, ale odwrotnie czy "Czapa" chce zakneblować tych którzy nawet z tytułu profesji są od tego aby analizować kulturę? A jakbyś tak poszedł do lekarza i powiedział,że Pan, czy Pani nie może mi mówić, że palenie mi szkodzi, a miałbyś raka w poważnym stadium?
Moja profesja polega na analizowaniu procesów społeczno-kulturowych, chcesz zabrać mi możliwość komentowania tych zjawisk, bo Tobie one nie pasują czy może coś jest obnażane co Ciebie denerwuje.
Jeśli tak, to nie czytaj ,tak będzie najlepiej swoboda wyboru, jeśli ma Ci to zrobi krzywdę pozostań w swojej bajce.
Pozdrawiam
pozdrawiam
jezeli chodzi o sam artykul to tak za bardzo nie rozumiem o co chodzi i po co.
Założenia tego portalu, o ile się orientuję, były takie, żeby odnaleźć kolegów i koleżanki z przeszłości [szkoły, praca, kluby, zrzeszenia itp.; patrz: nazwa - nasza klasa] (dlatego dzieciaki z podstawówki już powinny mieć odmówiony wstęp tam -,- ). W drugiej kolejności ustawiono poznawanie nowych ludzi.
Zgadzałam się z większością słów, które już padły. Ze swojej strony chciałam tylko wskazać początkowe założenia i dodać, że za 'upadkiem' n-k kryją się fałszywi ludzie ( w różnych kontekstach ).
Pozdrawiam i dziękuję za artykuł :)
Podpisuje sie dwoma łapkami- też nie mam tam niczego i często irytował mnie nakaz znajomych- zaloguj się jest fajnie!
Co innego szukanie ludzi o podobnych zainteesowaniach, chcacych czasem moze zrobic ocs nie tylko dla siebie a co innego wystawanie zza płotu.
Wspaniały artykuł i wspaniała dyskusja :)
Pozdrawiam Laim :)
zgadzam się z tym stwierdzeniem - mam tu na mysli wszelkiego rodzaju blogi czy nawet , wystarczy spojrzeć przy nickach na WYWROCIE na zakładkę - ZDJĘCIA - gdzie niektórzy potrafią włożyć ponad 60 zdjęć - uchwyconych w różnych pozach z sobą w roli głownej ???
Czemu to ma służyć? Uważam to za coś śmiesznego, albo ktoś ma poważny problem z samym sobą.
Choć jedem uzna to za fajną zabawę, a drugi za ... ekshibicjonizm.
Myslę, ża portal Nasza klasa - słuzy w większości
[tym starszym uzytkownikom] do odnalezienia swoich znajomych po wielu latach - i myślę, że nie jest to coś - nagannego?
zastanowić się kim się jest, a nie przeglądać albumy i wzdychać jak to było kiedyś pięknie. kiedyś po prostu już nie ma, natomiast dziś i jutro krzyczy o zdefiniowanie! To gdzie byliśmy kiedyś, każdy wie, ale to gdzie będziemy o tym już sie nie myśli tylko szaleje jakby życie było zabawą!