Maria Konopnicka: "Złotniejący świat"
Pierwsza publikacja w nowej, biurowej serii "44. Poezja polska od nowa" jest
już w najlepszych księgarniach w kraju. Tom "Złotniejący świat" Marii
Konopnickiej, pod redakcją Piotra Matywieckiego, wydany w 100. rocznicę
śmierci autorki, to propozycja odczytania klasycznej liryki z perspektywy
poety współczesnego.
Na książkę złożyły się wybrane utwory z dorobku pisarki, opracowane i
ułożone przez tegorocznego laureata Silesiusa, autora wydanego przed rokiem
w Biurze Literackim zbioru wierszy "Zdarte okładki". "Wybrałem Konopnicką,
bo jest zlekceważona, bo napisała piękne wiersze, bo zapomnieliśmy, dlaczego
takie wiersze są piękne. A gdyby udało się przypomnieć taki rodzaj piękna,
może i teraźniejsze wiersze coś by od niego wzięły?".
Poezję Konopnickiej przywołuje się współcześnie często ze względu na jej
feministyczne konotacje. Jak w tym wszystkim widzi ją Piotr Matywiecki? Czy
gdyby Konopnicka żyła w naszych czasach, to opublikowałaby swój wybór w
Biurze? Które wiersze mogłaby wskazać? Czy podobnie jak redaktor tomu
zrezygnowałaby z najbardziej znanych: "Roty" i "Zimowego poranka"?
W serii "44. Poezja Polska od nowa" w każdym roku Biuro Literackie planuje
publikację co najmniej trzech tomów, które zaprezentowane zostaną podczas
Portu Wrocław w ramach specjalnego wieczoru autorskiego. Liczba "44" oznacza
ilość utworów w każdym z wyborów. Kolejne dwie publikacje przygotowują
Andrzej Sosnowski (Adam Ważyk) i Dariusz Suska (Władysław Broniewski).
Jacy inni twórcy powinni zostać uwzględnieni w serii? Jakie poetyckie "pary"
byłyby dla czytelników najbardziej ciekawe? Odpowiedzi na te i inne pytania
można prześledzić w debacie "Poezja polska od nowa", która trwa obecnie na
stronach Przystani! "Dobrze, żeby w serii zostali uwzględnieni twórcy jak
najbardziej kanoniczni" - pisze m.in. Rafał Gawin - "Najlepiej tacy, którzy
już nie mają wpływu na swój poetycki wizerunek".
"Nowe interpretacje, nowe wiersze, to jednym słowem - nowa jakość" -
sugeruje Daria Paryła. "Wytwarza to nowy rodzaj więzi intertekstualnej,
której brakowało na współczesnym rynku poetyckim, co skutkowało m.in.
oderwaniem dyscypliny krytycznoliterackiej od historii literatury. [...]